Mężczyzna wspomagał córkę, właścicielkę biznesu mieszczącego się na terenie Chorzowskiego Parku Rozrywki. Kobieta miała tam m.in. karuzelę. Pół roku po zbrodni przedstawiłem jej okoliczności w telewizyjnym Magazynie „997”. Kiedy przygotowywałem scenariusz do inscenizacji tego zabójstwa, katowiccy kryminalni nie byli do końca pewni, czy napis pozostawiony na ścianie jest prawdziwym motywem tej zbrodni. I tak właśnie
Tag: 997
Fajbusiewicz na tropie. Fałszywy motyw
30 października 1998 roku powiadomiono dyżurnego policji w Tarnowskich Górach, że w rowie w okolicach miejscowości Miedary leżą zakrwawione zwłoki mężczyzny. Znaleźli je robotnicy pracujący przy wymianie kabla energetycznego. Mężczyzna miał ranę postrzałową na prawej skroni. W kurtce denata znajdowały się dokumenty na nazwisko Roman K., dowód rejestracyjny samochodu marki Peugeot 605, portfel z 242
Fajbusiewicz na tropie. Młodociany potwór morderca
Rodzina państwa K. miała dwójkę dzieci: 16-letnią córkę i 14-letniego Dawida. Chłopiec był zdyscyplinowany, dobrze się uczył. Nie miał konfliktów z rówieśnikami. W domu również nie sprawiał żadnych problemów. 1 października 1996 roku około godziny 5 ojciec Dawida wyszedł do pracy. Po nim o godzinie 7 wyszła mama, a później siostra. Chłopiec wybierał się na