R E K L A M A
R E K L A M A

Nasze dane osobowe. Chronione tak, że tego nie odczuwamy

Od 1997 roku obowiązuje, funkcjonuje w Polsce ustawa o ochronie danych osobowych. 

Rys. PxHere

Nad jej przestrzeganiem czuwa sam prezes Urzędu ODO z licznym zespołem urzędników. Żeby ustawa mogła wejść w życie, podpisano wymagane w unijnej wspólnocie papiery. Wszystko zostało zrobione za porządkiem – jak trzeba. Ustawa nabrała mocy prawnej, ALE nic dobrego z tego powodu dla obywateli nie wynika!

W społeczeństwie nie ma poczucia, że nasze dane osobowe są należycie chronione! Wściekłość moją – posiadacza telefonu komórkowego – wywołują nieznani mi ludzie dzwoniący do mnie z przeróżnymi ofertami. Uprzejma zazwyczaj osoba informuje mnie, jaką firmę reprezentuje, po czym oznajmia, iż ma dla mnie dobrą nowinę. Otóż szczęśliwym trafem to ja, a nie kto inny, zostałem wybrany i znalazłem się w gronie osób, które mogą wziąć udział w niebywale atrakcyjnym pod każdym względem spotkaniu, podczas którego dowiem się, jaką odzież mam nosić, żeby nie dopadł mnie reumatyzm, by nie przegrzał się mój organizm i żebym nie stracił ochoty do życia!

Na innym, równie udanym spotkaniu prezentowane są garnki nie z tej ziemi! Tylko w nich należy gotować, gdyż mamy z góry zagwarantowane, że wszystko, co upichcimy, będzie smaczne i zdrowe. Najciekawsze są spotkania, na których pojawiają się nowinki, cudeńka ze świata medycyny! Tylko one pomagają zachować nabywcom młodzieńczą sprawność i takową też urodę. Oczywiście wszystkie omawiane produkty, sprzęty są dla uczestników spotkania do nabycia za gotówkę i na raty.

Ale idźmy dalej. Posiadacze komórek notorycznie dowiadują się, że ich numer telefonu został wylosowany, a to znaczy, że mają olbrzymią szansę zdobycia 100 000 zł. Wystarczy odpowiedzieć TAK, koszt esemesa 4,99 zł – czyli żaden, a nagroda bajeczna! Z innego wciskającego nam ciemnotę esemesa dowiadujemy się, że coś wygraliśmy, chociaż w NIC NIE GRALIŚMY!

Powołując się tylko na powyższe przykłady, pytam: dlaczego Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych nie reaguje na ewidentne przestępstwa? Chcę wiedzieć, skąd te wszystkie szemrane firmy – wyciągające podstępnie od ludzi pieniądze – mają nasze numery telefonów?! Skąd wiedzą, kto jest właścicielem telefonu? Kto udostępnił oszustom nasze adresy? Jakim sposobem weszli oni w posiadanie innych, zastrzeżonych informacji na nasz temat! Ani ja, ani zapewne moi rodacy nie wyrazili zgody na upublicznianie danych osobowych – dysponowanie nimi! Mają je w swoich bazach jedynie firmy telekomunikacyjne. Ale one do diabła, chyba nie handlują danymi swoich abonentów? Są świadome, że popełniałyby przestępstwo! A może te informacje są wykradane? Chociaż nic nie słyszałem o żadnych włamaniach do baz danych operatorów telefonicznych. Skąd więc te firmy tyle o nas wiedzą?!

Dziwne, że GIODO nie bije na alarm i nie prowadzi zakrojonych na szeroką skalę dochodzeń. A może ustawa zezwala na owe przestępstwa? Próbowałem zgłębić jej treść, jednak pokrętny prawniczy język skutecznie mnie do tego zniechęcił. Sumując: uważam, że w Polsce ochrona danych osobowych jest FIKCJĄ! Martwe prawo nie zagraża przestępcom. Toteż olewają oni ustawę i jawnie bez żadnych obaw naciągają, oszukują ludzi!

PS Ochrona danych osobowych – nędzny, żałosny żart! 

2024-08-12

Antoni Szpak


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...