R E K L A M A
R E K L A M A

Kosmiczna szóstka. Kobiety, które przełamują bariery

Powiedzenie „zobaczyć Neapol i umrzeć” odchodzi do lamusa, bo w XXI wieku króluje hasło „dotknąć Kosmosu i wrócić”! 14 kwietnia 2025 r. w historii zapisała się estrogenowa kosmiczna szóstka złożona z roczników od 1954 do 1991. Tego dnia, o godzinie 15.30 czasu polskiego, z należącej do Blue Origin platformy startowej w zachodnim Teksasie wystartowała rakieta New Shepard z wyjątkową załogą. Na pokładzie było sześć kobiet, które połączyła chęć przełamania kolejnej bariery w podróżach kosmicznych i pokazania, że Kosmos przestaje być klubem dla wybranych, a staje się miejscem dostępnym dla damskich głosów, twarzy i życiorysów. 

Źródło: YouTube

Podczas gdy „Il Fatto Quotidiano” opisywał wydarzenie z perspektywy emocji i duchowości jako „minuty zawieszenia między Ziemią a gwiazdami”, to „Huffing ton Post Italia” obnażał ekonomiczną wymowę operacji, której nie uznał za kobiecy podbój, tylko „budowanie marki w Kosmosie pod media społecznościowe i marketing”. Katolicki dziennik „Avvenire” zgodził się, że „przygoda zaproponowana przez firmę Blue Origin, należącą do potentata Jeffa Bezosa, ma na celu promocję turystyki kosmicznej”. W Kosmos, w modnych kombinezonach z ognioodpornego neoprenu wyprodukowanych przez dom mody Monse, wyruszył największy żeński skład w historii lotów kosmicznych, przy czym żadna z pań nie była zawodową kosmonautką, bo nie było takiej potrzeby technicznej. Odbyły one suborbitalną misję NS-31. Ich rakieta wzniosła się na wysokość ok. 106 kilometrów, ale nie osiągnęła prędkości orbitalnej i nie weszła na orbitę, tylko przekroczyła linię Kármána, umowną granicę między atmosferą a przestrzenią kosmiczną. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-04-22

ANS