R E K L A M A
R E K L A M A

Na skróty: Szkoła nie dla uchodźców, młot na kozaków, depresja dentysty, urlop na psa

Dzisiaj poruszymy tematy problemów Ukraińców w polskich szkołach, depresji dentystów, polskiego Palownika oraz urlopu dla psa.

fot. Wikimedia

Szkoła nie dla uchodźców

Wyrwane ze szponów wojny ukraińskie dzieci brną w Polsce przez wersy „Pana Tadeusza” czy „Quo vadis” albo ich dręczymy starotestamentowymi pieśniami w archaicznej polszczyźnie. Wielu uczniów nawet nie chce się przekonywać, czy polska szkoła im się przyda – uczą się zdalnie w ukraińskich albo tylko udają, że się uczą.

Piętnastoletnia Ivanna jest dobra z biologii, chemii i fizyki. Chce iść na medycynę. U nas, bo w Ukrainie na bezpłatne studia mają szansę bardzo nieliczni, najwybitniejsi kandydaci. Poza tym cała jej rodzina zamierza zostać w Polsce. Lecz najpierw Ivanna musi zdać do liceum. W swoim kraju skończyła osiem klas, więc niby nic nie stoi na przeszkodzie, a jednak…

Tylko szkoła podstawowa oferowała tak zwane klasy przygotowawcze z językiem polskim dla obcokrajowców. Tym samym na drodze do sukcesu Ivanny stanął polski egzamin ósmoklasisty. Trzeba
go zaliczyć na dobrym poziomie, jeśli chce się walczyć o dobre liceum (…). W różnowiekowej klasie, pośród m.in. 12-letnich dzieci, Ivanna stara się nadrobić niezawinione zaległości (…). Nauczyciele wyrozumiale podsuwają jej streszczenia lektur i 15-latka gorliwie brnie przez romantyczny polski mesjanizm (…). Do egzaminu zostały cztery miesiące. Cały ten czas Ivanna dzieli między lekcje w polskiej szkole i te zdalne – w ukraińskiej. W każdej teoretycznie po siedem – osiem godzin dziennie.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-13

Wybrali i opracowali: E.W., Bohdan Melka, KGB, (bin)