– Wiedziałam, że odniesie sukces – mówi jej była przełożona Louise Renne, kiedyś radczyni prawna miasta San Francisco, która zatrudniła Harris jako szefową wydziału ds. dzieci i rodzin. – Pamiętam bardzo dobrze, jak przyszła i powiedziała: „Zjedzmy lunch”. Tak zrobiłyśmy, a ona zapytała: „Co myślisz o moim kandydowaniu na prokuratora okręgowego w San Francisco?”. Odparłam: „Zrób to”. I to zrobiła. Była nie tylko pierwszą kobietą prokuratorem okręgowym, lecz także pierwszą kobietą prokuratorem generalnym. Była też pierwszą kobietą wiceprezydentem USA i pierwszą ciemnoskórą osobą na tym stanowisku, a wkrótce, być może, stanie się pierwszą w historii swojego kraju kobietą prezydentem. Jest przekonana, że nigdy nie zaszłaby tak daleko, gdyby nie jej rodzice.
Subskrybuj