R E K L A M A
R E K L A M A

Rafa i Roland Garros to najwspanialsza historia miłosna w sporcie

Walczący do końca Nadal przegrał w pierwszej rundzie French Open z Niemcem Zverevem. Lata panowania Hiszpana na paryskiej mączce odchodzą do przeszłości. 

Rafael Nadal /Źródło: YouTube

W alejkach między kortami panowała gorączkowa atmosfera, dreszcz pojawiający się dopiero w ostatnich dniach turnieju. Jego przyczyną był Rafael Nadal, który powrócił na kort Philippe Chatrier 722 dni po swoim ostatnim występie na paryskiej cegle. Wówczas, w 2022 roku, wygrał swój 14. finał French Open. Ale później jego kariera podupadła. W Paryżu chciał więc jeszcze raz poczuć – i wywołać – ten dreszcz emocji. 

Wreszcie nadszedł tak oczekiwany moment. Drobne kroczki przy wchodzeniu na kort, uniesiona w pozdrowieniu prawa ręka, rzut oka na trybuny. Pieczołowicie ustawione butelki, podskoki podczas losowania serwującego, potem sprint w stronę końcowej linii. Na głowie opaska, nabożne przecieranie linii stopą, seria tików. I przede wszystkim niegasnąca determinacja, wola walki. Kilka punktów celebrowanych z uniesioną w górę pięścią jak za najlepszych czasów, ku uciesze widzów i fotografów. To wszystko jednak nie wystarczyło i Hiszpan przegrał 3:6, 6:7 (5/7), 3:6 z Alexandrem Zverevem. Rafael Nadal ponownie przybył, zobaczył i przegrał. Ale pozostał wierny swojej historii i swoim aspiracjom. Walczył aż do ostatniego tchnienia w rytm oklasków i okrzyków z trybun, gdzie nie było żadnego wolnego miejsca. Wśród widzów znaleźli się Novak DjokovićIga Świątek i Carlos Alcaraz

Był gotowy walczyć dalej

– Wyszedłem na kort z dziwnym uczuciem, że nie jestem faworytem. Ale byłem gotowy walczyć dalej. Jeśli to był ostatni raz, kiedy tu grałem, to jestem ze sobą pogodzony. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby być gotowym na ten turniej, tak jak robiłem to od 20 lat. Moim marzeniem był powrót i udało mi się to osiągnąć. Przegrałem, to także część gry… Jestem gotowy grać do igrzysk olimpijskich, to jest mój główny cel. Potem zobaczę, jak się będę czuć pod względem motywacji osobistej, fizycznej, a nawet tenisowej. Zobaczę, czy ma sens to kontynuować. Przez ostatnie dwa lata moje ciało było polem bitwy – podsumował Rafa. 

– Tak jak Clark Kent staje się Supermanem w budce telefonicznej, tak Nadal robi to na tym korcie, gdzie zawsze dawał z siebie wszystko. W ten sposób rozkochał Paryż i Paryż w ostatnich dniach mu się odwzajemnia. Chroni go, rozpieszcza i dodaje mu otuchy na każdym kroku. Na wypadek, gdyby to był ten ostatni raz… – napisał przed meczem hiszpański dziennik „ABC”. Hiszpan miał okazje, serwował nawet po wygraną w drugim secie, na początku trzeciego przełamał Zvereva, ale rzeczywistość szybko go dogoniła. To koniec pewnej epoki. 

Dawał z siebie wszystko

Rafael Nadal rozegrał prawdopodobnie swój ostatni mecz na Roland Garros (112 zwycięstw przy 4 porażkach), choć jeszcze tego nie przyznaje. Wierzy, że znowu się tu pojawi. Przemawia przez niego duma, miłość do gry i nadzieja na perspektywy olimpijskie. Ma prawie 38 lat i jego przyszłość od dawna jest już wytyczona. Podobnie jak u Michaela Jordana czy Rogera Federera osiągnięcia sportowe przełożyły się na sukces w interesach. Szczególną rolę w jego biznesowych projektach odgrywają akademie tenisowe na Majorce i w Kuwejcie oraz rola ambasadora Arabii Saudyjskiej. 

Nadal pozostawił w Paryżu swój wyjątkowy, głęboki ślad. – Gdyby ktoś 16 lat temu powiedział mi, że zawodnik z Majorki 14 razy wygra French Open, powiedziałbym publicznie, że zwariował i nie ma pojęcia o tenisie. Ale Rafa to zrobił. Rafa i Roland Garros to najwspanialsza historia miłosna w sporcie – podsumował Boris Becker na antenie Eurosportu. 

Rafael Nadal przez ostatnie siedem dni dawał z siebie wszystko podczas niekończących się sesji treningowych na paryskich kortach, gotowy walczyć aż do wyczerpania z ponurą pogodą, próbując jeszcze raz dokonać niemożliwego i pokonać bieg czasu. Hiszpan nigdy nie odpadł z turnieju tak wcześnie. Ale zostawia go w dobrych rękach. Alexander Zverev (rozstawiony z numerem 4), który dopiero co zwyciężył w Rzymie, zasłużył na swój status faworyta. Niemiec wymazał horror półfinału z 2022, kiedy po dwóch pamiętnych setach, dłuższych niż wiele meczów (3:08), doznał koszmarnej kontuzji i opuścił kort o kulach. Widzowie na Roland Garros, po łzach i oklaskach, wzruszeni odejściem władcy tego miejsca, zgotowali także aplauz Niemcowi. Jego czas nadchodzi… 

2024-06-03

MS, JEAN-JULIEN EZVAN © Figaro Syndication 2024


Wiadomości
Zdobyć PAST-ę, czyli nasze DNA. Rozmowa z MARKIEM MILLEREM
Tomasz Barański
Czarno na białym. Jak powinniśmy oceniać Walusia?
Krzysztof Różycki
Andrzej Duda będzie pracować w MKOI i zajmie się sportem?
Zebrał: WA
Pokojowa Nagroda Nobla i antynuklearni wojownicy uderzają w Putina
EW na podst.: The Asahi Shimbun, The Japan Times
Sprawa TVN i Polsatu. Czy na pewno chodzi o ochronę przed rosyjskimi oligarchami?
Marek Palczewski
Społeczeństwo
Sigma. Rozmowa z ANNĄ WILECZEK
Tomasz Zimoch
Poradnik na czas wojny. To powinieneś wiedzieć
Wybrała i tłum. EW Na podst. Myndigheten för samhällsskydd och beredskap – Rządowej Agencji do Spraw Sytuacji Kryzysowych
Szkoła do wynajęcia. To odpowiedź na kryzys kadrowy
E.W. na podst.: Aleksandra Pezda. „Belfer do wzięcia”. „Newsweek” nr 50/2024
„W pustyni i w puszczy” ma już 50 lat
(KGB) na podst. Radio TOK FM
Świat/Peryskop
Bożonarodzeniowy plac Świątego Piotra i 100 szopek w Watykanie
ANS na podst. vaticannews.va, ansa.it, rainews.it, sky.it, romatoday.it, ilpost.it
Rosjanie wywożą ukraińskie dzieci i przekazują rodzinom zastępczym
CEZ na podst.: 24tv.ua, newsonline.ua, currenttime.tv
Zmiany w Syrii. Obaliliśmy reżim!
(EW) Na podst.: CNN, BBC, Al Jazeera, Komsomolskaja Prawda
Francja. François Bayrou nowym premierem
(MS) LORIS BOICHOT © Figaro Syndication 2024
Wielkie otwarcie Notre-Dame de Paris. „Organy, obudźcie się!”
Magda Sawczuk
Lifestyle/Zdrowie
Godot de Mauroy. Twórczość Samuela Becketta
Leszek Turkiewicz
Angorka