R E K L A M A
R E K L A M A

Druga tura wyborów w Turcji

14 maja odbyły się wybory prezydenckie i parlamentarne w Turcji. W kraju liczącym ponad 84 miliony ludzi liczba uprawnionych do głosowania to ponad 64 miliony. Według oficjalnych danych frekwencja wyniosła 87 proc. Ponownie kandydujący na fotel prezydenta Recep Tayyip Erdoğan otrzymał 49,5 proc. głosów. Jego rywal Kemal Kılıçdaroğlu niespełna 45 proc., a trzecie miejsce z około 5,2-proc. poparciem zajął Sinan Oğan. Ponieważ nikt nie zdobył ponad 50 proc. głosów, 28 maja odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się dwaj kandydaci z największym poparciem. 

Fot. Wikimedia

Erdoğan podczas swojej kampanii wyborczej obiecał m.in. spadek inflacji, stworzenie nowych miejsc pracy i wcześniejszą emeryturę dla kobiet. Kılıçdaroğlu zapewnił, że przywróci system parlamentarny, demokrację i rządy prawa, naprawi relację Turcji z innymi państwami i zwalczy kryzys gospodarczy. Przedwyborcze sondaże wskazywały na wyrównaną walkę lub nieznaczną przewagę Kılıçdaroğlu. Mimo szalejącego kryzysu gospodarczego i trzęsienia ziemi, w których wyniku zginęło w Turcji ponad 50 tys. ludzi (kataklizm, który 6 lutego nawiedził południowy wschód kraju, wywołał falę krytyki Erdoğana za wieloletnie przymykanie oka na nieprzestrzeganie przepisów budowlanych i niewystarczającą, zbyt wolną pomoc poszkodowanym), Erdoğan i tak uzyskał 5 pkt proc. przewagi nad Kılıçdaroğlu. Co prawda w porównaniu z wyborami prezydenckimi z 2014 i 2018 roku poparcie urzędującego prezydenta spadło, jednak odwoływanie się w kampanii do wizji wielkiej Turcji, do religijnych czy nacjonalistycznych uczuć oraz antyzachodnia retoryka dały mu pierwszą pozycję w pierwszej turze tego wyścigu.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-05-22

EBRU ORHAN na podst.: Hürriyet, Habertürk, Cumhuriyet, Birgün, Yeni Şafak