R E K L A M A
R E K L A M A

Tysiące Holendrów nie chce przestrzegać prawa. Gonią za autonomią

Tysiące Holendrów zdecydowało się nie uznawać prawa swojego kraju i rządu. Wymigując się „osobistą suwerennością”, nie płacą podatków ani kredytów hipotecznych, nie rejestrują dzieci w urzędach stanu cywilnego. Osoby autonomiczne organizują się za pośrednictwem mediów społecznościowych, wymieniają doświadczeniami i wskazówkami, jak się przeciwstawić władzy. 

Fot. Pixabay

Tych, którzy nie chcą mieć nic wspólnego z państwem, jest dziesięć tysięcy, a może więcej. „Wolni i autonomiczni” umieszczają na swoich posesjach zakupione w Internecie tabliczki z ostrzeżeniem, że to „teren ambasady”. Twierdzą, że przysługuje im immunitet, a czasem okazują fałszywe paszporty dyplomatyczne. Żyją przeciwko instytucjom, wysyłając do urzędu skarbowego, sądu i króla pisma z żądaniem usunięcia ich z rejestrów państwowych. Przedstawiciel Wilhelma-Aleksandra podał do wiadomości, że jego biuro otrzymuje w tej sprawie około osiemdziesięciu pism rocznie – co jest ułamkiem, liczonej na tysiące listów, korespondencji nadchodzącej do pozostałych organów – które zwracane są do nadawcy z adnotacją, że adresat nie jest w stanie nic dla nich zrobić

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-01-26

ANS na podst: internazionale.it, trouw.nl