Grupa Oasis zainaugurowała trasę 4 lipca br. na stadionie Principality w Cardiff (Walia). Na otwarcie zabrzmiał hit „Hello”, a po drugim utworze, którym był „Acquiesce”, Liam krzyknął: „Witajcie! Ta przerwa za długo trwała”. Publiczność powitała muzyków gorąco. Podobnie było na kolejnych przystankach ich tournée „Live ’25”, które obejmuje głównie Wielką Brytanię i USA, ale są na trasie również miasta w innych krajach. Finał nastąpi 23 listopada 2025 na Estádio do Morumbi w Sao Paulo (Brazylia).
W Manchesterze grupa dała pięć występów, zapełniając fanami stadion Heaton Park (80 000 widzów), a w Londynie wystąpiła 7 razy na Wembley (90 000 widzów). Tylko w tych dwóch miastach braci Gallagher oklaskiwało łącznie – odpowiednio – 400 000 i 630 000 melomanów. Trudno, żeby najbardziej popularni przedstawiciele britpopu lat 90. ubiegłego wieku nie mieli ponad 600 tysięcy sympatyków w brytyjskiej stolicy, zaś liczna publiczność w Manchesterze wynika z muzycznej tradycji tego miasta, gdzie w historycznym budynku Free Trade Hall wiele brytyjskich zespołów stawiało pierwsze kroki na scenie. Tamtejszy koncert grupy The Sex Pistols 4 czerwca 1976 roku uważany jest za przełomowe wydarzenie w rozwoju brytyjskiej muzyki. Pozwolił młodzieży uwierzyć, że śpiewać może każdy, nawet bez muzycznego wykształcenia. Wystarczą pomysłowość, upór i energia.
W Manchesterze powstały grupy The Stone Roses, Happy Mondays, The Fall i The Buzzcocks. Tam dorastali też bracia Gallagher i w 1991 roku założyli zespół. Dokładnie zrobił to Liam, który zaprosił do współpracy Paula Arthursa (gitara), Paula McGuigana (bas) i Tony’ego McCarrolla (perkusja). Taki był pierwszy skład Oasis. Dopiero na końcu dołączył Noel, który nie tylko śpiewa i gra na gitarze, ale przede wszystkim skomponował niemal cały repertuar zespołu. Wprawdzie Liam jest głównym wokalistą i to jego tembr głosu w dużej mierze kształtuje brzmienie Oasis, ale to Noel decyduje o treści piosenek oraz ich melodycznej strukturze. A ponieważ wychował się na muzyce przełomu lat 60. i 70. ubiegłego wieku, to właśnie ona w dużej mierze go inspiruje i wyznacza styl, w jakim komponuje.
„Moje utwory niosą nadzieję” – mówi Noel. „Tworzę, kiedy jestem szczęśliwy i piszę teksty o rzeczach, które sprawiają ludziom radość. Jeśli nachodzi mnie smutek, to przestaję komponować. Za dużo jest na świecie problemów, żeby o nich śpiewać”.
Oasis mają na koncie siedem albumów. Pierwszy, zatytułowany „Definitely Maybe” (1994), był w czasach premiery najlepiej sprzedającym się płytowym debiutem w historii brytyjskiej fonografii. Są na nim hity „Rock ‚n’ Roll Star”, „Supersonic” i „Cigarettes & Alcohol”. Również sporym wzięciem cieszył się wydany rok później krążek „(What’s the Story) Morning Glory?” – najpopularniejszy w dorobku grupy (z przebojami „Wonderwall” i „Don’t Look Back in Anger”) – którego nakład wynosi blisko 20 milionów egzemplarzy.
„Nie przemawia przez nas pycha, ale wierzymy, że jesteśmy najlepszą grupą na świecie” – mówił Noel, który w swojej twórczości kontynuuje najlepsze tradycje muzyki rockowej, wypracowane przez jego poprzedników. W niektórych jego kompozycjach można nawet dopatrzyć się zapożyczeń z piosenek innych artystów. Przygrywka do „Cigarettes & Alcohol” przypomina otwierający motyw hitu „Get It On” grupy T.Rex, początek „Don’t Look Back in Anger” może kojarzyć się z „Imagine” Johna Lennona, a fragment piosenki „She’s Electric” przypomina kilka taktów „While My Guitar Gently Weeps” Beatlesów.
Czwórka z Liverpoolu należy do ulubionych wykonawców Noela. Muzyk nie kryje, że mógł czasem zainspirować się jakąś ich piosenką. A że niekiedy coś zbyt dokładnie powtórzył, nie uniknął paru pozwów. Tak było m.in. z utworem „Shakermaker”, podobnym do kompozycji „I’d Like to Teach the World to Sing”, którą miała w repertuarze grupa The New Seekers. Sprawa nie trafiła jednak do sądu. Została rozstrzygnięta polubownie.
Muzyka Oasis, choć niezbyt oryginalna, trafiła w gusta młodego pokolenia i – po czasach popularności punku i pochodzącego z USA stylu grunge – przywróciła światowe zainteresowanie brytyjską muzyką rockową. W efekcie płyty Oasis przez ponad dekadę były wysoko notowane na angielskich listach, rywalizując na nich z longplayami grupy Blur. Obydwie kapele na przełomie wieków walczyły o prymat w angielskim rocku.
Zespół Oasis zakończył pierwszy etap działalności w sierpniu 2009 roku. Wtedy Noel odszedł i zajął się samodzielnie aktywnością muzyczną. Jego burzliwe rozstanie z Liamem było kulminacją lat wzajemnych animozji. Bracia Gallagher nie są oszczędni w słowach i nie wydają się mieć przyjaznego usposobienia. Zwłaszcza Liam sprawia wrażenie szorstkiego i opryskliwego. Czarę goryczy przelała ich kłótnia za kulisami przed paryskim koncertem 28 sierpnia 2009 roku w ramach festiwalu Rock en Seine. Spór braci przerodził się w ostrą bójkę, w trakcie której Liam rozbił jedną z gitar Noela. Wtedy Noel oświadczył, że nie może już dalej z bratem pracować. Oskarżył go o werbalne i fizyczne nękanie. Po odejściu z Oasis wydał 4 płyty solowe na czele kapeli High Flying Birds. Ostatnia, zatytułowana „Council Skies”, ukazała się w 2023 roku. Liam też poświęcił się karierze solowej. Nagrał dwie płyty z zespołem Beady Eye, jedną z Johnem Squirem, a trzy albumy podpisał tylko swoim nazwiskiem, choć towarzyszyło mu w studiu kilkunastu muzyków.
Teraz należałoby spodziewać się premierowej płyty Oasis. Skoro bracia Gallagher zdecydowali się wystąpić wspólnie, to może i do studia razem wrócą. Noel przygotował już sporo nowych kompozycji, ale jeszcze nie zdecydował, kiedy i z kim je nagra.