„Mam talent… do zdrady” Radek! Już z nikim! W pełni podzielam troskę p. Elżbiety (ANGORA nr 33), która stanęła w obronie tych wyborców jesienią 2023 r., którzy mieli nadzieję na coś nowego, tak jakoś pośrodku, między PO a PiS, oddając głos na Polskę 2050 z Hołownią na czele. Mnie również z początku on imponował jako marszałek Sejmu po tym, czego byliśmy świadkami za Elżbiety
Tag: opinie
Listy do redakcji Angory (24.08.2025)
„Technologie trzeba rozwijać” Energetyka w Polsce Ze szkoły zapamiętałem: „…a drugi, ażeby daremno nie siedział, gani lub chwali, co pierwszy powiedział”. No i trafiłem w ANGORZE nr 28 na ripostę Pana Piotra na mój „Prąd, węgiel i atom”. Pan Piotr raczył się ucieszyć, że poruszyłem temat energetyki polskiej. Nawet pochwalił mnie, że żałuję, iż Kodeks karny nie ma paragrafu o sabotażu i według tego
Karol Nawrocki pod lupą świata. Od gratulacji po ostrzeżenia
Samo zaprzysiężenie to niemal uniwersalny rytuał w demokracjach na całym świecie. Od USA, przez Francję, Niemcy i Włochy, aż po kremlowskie ceremonie w Rosji – ta uroczysta przysięga symbolizuje legalność i legitymację nowego przywódcy, potwierdzając jego zobowiązanie wobec konstytucji i obywateli. Historia zna inauguracje, które na zawsze zapisały się w pamięci milionów jako symbole wielkich przemian i nadziei. Franklin D. Roosevelt wprowadził Amerykę w nową erę podczas wielkiego
Listy do redakcji Angory (22.06.2025)
„Czy Ślązak może zostać kimś więcej?” Śląskość w sercu czy na tabliczce? Pochodzę z Dolnego Śląska, ale przez kilkanaście lat mieszkałam w Katowicach jako gorolka i miałam możliwość spotykania się z kulturą i gwarą górnośląską. Zgadzam się z Panem Michałem Ogórkiem („Czy Ślązak może…”, ANGORA nr 19): to jest inny, dość hermetyczny świat ludzi, którzy, czując swoją odrębność, sami zamykają się w tych niższych warstwach naszego
Listy do redakcji Angory (01.06.2025)
„Jak czytelnik z czytelnikiem” Ustawka? „Rzucanie kalumnii pod adresem Żydów, homoseksualistów i uchodźców, by za godzinę partyjna koleżanka usprawiedliwiała te słowa „wolnością słowa”. Na drugi dzień szaleniec wchodzi jak na amerykańskich filmach spokojnie do szpitala, dźga nożem śmiertelnie lekarza w obecności pacjentki”. To nie fragment telewizyjnej relacji w jakimś arabskim kraju, ale program „A to Polska właśnie” po niby-debacie 13 kandydatów na prezydenta organizowanej przez „Super Express”.
Listy do redakcji Angory (25.05.2025)
Dlaczego? Pierwsza tura wyborów prezydenckich za nami. Drugiej nie powinno być, gdyby zapowiadane w 2023 roku rozliczanie poprzedniej władzy poszło sprawniej i szybciej. Aby poszukać jednej, ale ważnej przyczyny tego, dlaczego tak się stało, pozwolę sobie na przykładzie wyjaśnić różnicę między Maciejem Borkiem, szefem stałego Komitetu Rady Ministrów, a Adamem Bodnarem, ministrem sprawiedliwości i (jeszcze) prokuratorem generalnym. Ten pierwszy musi codziennie „walczyć” w ramach koalicji z ministrami i
Listy do redakcji Angory (18.05.2025)
„Przyjemność zabijania” Mamy to we krwi… W ANGORZE nr 17 przeczytałem rozmowę redaktora Krzysztofa Różyckiego z prof. Andrzejem Elżanowskim na temat myślistwa pt. „Przyjemność zabijania”. Tak, ludzie mają przyjemność w zabijaniu zwierząt. To wywodzi się prawdopodobnie z pradawnych, liczących wiele tysięcy lat lub więcej, potrzeb człowieka zdobywania pokarmu. Wszak jesteśmy mięso żercami. Ale obecnie zabijanie zwierząt żyjących dziko to już nie potrzeba przeżycia, lecz niezrozumiały dla wielu
Listy do redakcji Angory (11.05.2025)
„Czytanie na Wielki Tydzień” Kto tę bombę podłożył? Niezrównany Pan Henryk Martenka swoim felietonem „Czytanie na Wielki Tydzień” (ANGORA nr 16) zmotywował mnie do wyrażenia tego, co już od dawna chodziło mi po głowie. Zgadzam się w pełni, że ISTNIENIE samo w sobie jest boskie. Jest cudem. Nie w tym wąskim, religijnym znaczeniu, ale w takim,
Listy do redakcji Angory (04.05.2025)
„Obejrzane – Niedouczeni gwiazdorzy” …i dziennikarze sportowi! Już dawno zbierałam się do napisania listu do Was. Ciągle nie mogłam się zdecydować, ale tekst w dziale „Obejrzane” – „Niedouczeni gwiazdorzy” („Angora” nr 15) Pana Wojciecha Barczaka był tym brakującym impulsem. Dziennikarze i znajomość języka ojczystego – to temat rzeka. Ja chciałam się skupić na bardzo specyficznej grupie przedstawicieli tego zawodu, to znaczy na dziennikarzach sportowych. Bo w zasadzie to
Listy do redakcji Angory (27.04.2025)
„Panie Premierze!” W obronie Ojczyzny W nawiązaniu do listu Terminatora pt. „Panie Premierze!” (ANGORA nr 14) przedstawię, jak wyglądało szkolenie wojskowe w moich czasach – w PRL-u. W LO w latach 1960 – 1969 od IX klasy (r. szk. 196061) była jedna lekcja przysposobienia wojskowego dla dziewcząt i chłopców. Mieliśmy wydzielony magazyn z karabinami Mauzer (z przewierconą komorą nabojową), kbks-y, maski przeciwgazowe, ślepe granaty obronne i