R E K L A M A
R E K L A M A
2025-05-28

Pierwsze okrążenie [FELIETON MARTENKI]

Między nimi kręcili pedałami zawodnicy, do upadłego walcząc o pozycję, ale bez większych (ani mniejszych) szans. Bo dwuetapowy wyścig do Pałacu wyłania tylko dwóch najsilniejszych cyklistów i to ich czeka drugie okrążenie. Od poniedziałku 19 maja trwa szum medialny, w którym podnieceni jak szympansy bonobo dziennikarze wszelkich barw komentują i prognozują, co czeka nas 1

Henryk Martenka
2025-05-23

Szacunek bez szacunku [FELIETON OGÓRKA]

Nowością było to, że zaczepiani pod lokalami nie kłamali, nie zmyślali, nie wymigiwali się od odpowiedzi – jak robili to dotąd – ale po prostu spuścili ankieterów na drzewo. Mieli po temu powód: poprzednie rumuńskie wybory zostały unieważnione m.in. dlatego, że ich wyniki odbiegały drastycznie od sondaży, a więc sondaże przestały być niezobowiązującą zabawą, a

Michał Ogórek
2025-05-21

Myszygene kopf [FELIETON MARTENKI]

Pierwszy na liście nominacyjnej jest 40-letni trójmiejski dureń Paweł J., który oszołomiwszy się tanim alkoholem, znieważył jedno z miejsc świętych dla każdego Polaka, Westerplatte. Nocą, w pijackim widzie, niszczył tam narodowe flagi, palił je, uszkodził nadto jedenaście masztów flagowych… Złapany przez policję, z lekka otrzeźwiał, przyznał się do wszystkiego i poszedł siedzieć. Nominatem do tytułu

Henryk Martenka
2025-05-16

Rozwój w ciemno [FELIETON OGÓRKA]

Hiszpania odłączona nagle od energii elektrycznej została nie tylko niespodziewanie, ale i nie wiadomo z jakiej przyczyny. Następnie przyczynę paraliżu energetycznego usunięto, dalej jej nie znając. Niby żeby coś naprawić, trzeba choć z grubsza wiedzieć, co się zepsuło, tymczasem naprawiono to bez tego. Mogę iść o zakład, że ten tzw. blackout, a naprawdę czarną dziurę,

Michał Ogórek
2025-05-15

Miłosierdzie gminy [FELIETON MARTENKI]

Aliści XIX-wieczny pozytywizm pomógł polskim twórcom sięgnąć po takie narzędzia obserwacji, które pomogły ujrzeć brutalne sfery ludzkiego istnienia. We Francji Zola i Maupassant, a w Polsce Żeromski, Reymont, Dygasiński… Te nazwiska wybijają się w pamięci, ale Konopnicka? Ta od krasnoludków i sierotki Marysi? Od Stefka Burczymuchy? A juści, ta sama…  

Henryk Martenka
2025-05-08

Polacy (za) wolne ptacy [FELIETON OGÓRKA]

Ale Englert jest ze starego pokolenia, za którego to jeszcze działało. Tak czy inaczej, mamy tu nakładające się dwie intuicje: artysty oraz samych ptaków, które coś zwiastują. Coś w tym jest, czuje się niepokój – zgadzają się autorzy Tygodnika Powszechnego, ale i nie zgadzają: Ptaki przed burzą szaleją i stają się głośne, a my częściej mamy wrażenie, że

Michał Ogórek
2025-05-03

Perły i wieprze, czyli rzekł Jezus… [FELIETON MARTENKI]

Nie jestem fanatycznym zwolennikiem ministra Sikorskiego, ale cenię go bardzo za żywą publicystykę, wyjątkowe doświadczenie i polityczną pozycję, na jaką sobie rzetelnie zapracował. Sikorski reprezentuje format rzadki nie tylko w polskiej polityce, co oznacza, że między nim a resztą, pożal się Boże, naszych elit władzy i opozycji, zieje intelektualna przepaść. Mimo to celowo stosuję tu

Henryk Martenka
2025-04-30

Służący do wszystkiego do niczego [FELIETON OGÓRKA]

Dlaczego kierowca miałby donosić na kogoś tak nieinteresującego, od dawna znajdującego się na bocznym torze (czy raczej – bo chodzi o samochód – odstawionego na złomowisko), nawet się nie zastanawiano, a internet skupił się na słusznym oburzeniu na „jego kierowcę”. Tzn. nie na niego, tylko na nazwaniu go tak przez K. Przyjęło się uważać kierowcę

Michał Ogórek
2025-04-25

Jak podzielić się na bezludnej wyspie [FELIETON OGÓRKA]

Nie przeprowadzałem na sobie żadnych badań – tym bardziej fokusowych, bo nie wiem, jakie to są – a doszedłem do tego samego już dawno. Okazuje się, że już wszyscy to czują i wiedzą, a mimo to ciągle trzeba się o tym przekonywać i na nowo odkrywać Amerykę, a teraz jeszcze przy okazji i Trumpa. I

Michał Ogórek
2025-04-16

Urodzić się i więcej nic [FELIETON OGÓRKA]

Wygląda na to, że nam wystarcza samo urodzenie, a o tym, że to zaledwie wstęp do czegoś, co nastąpi potem, wolimy nie myśleć. Samo urodzenie znaczy u nas ciągle więcej i więcej. Nawet socjologia jest zgodna, że młodych podzielić da się już tylko na dwie grupy społeczne: tych, którym rodzina zapewniła mieszkanie, i tych –

Michał Ogórek