R E K L A M A
R E K L A M A

Metamorfosi. Ta grecka miejscowość przeżywa ciągłe kataklizmy

240 stałych mieszkańców chce przenieść dorobek całego życia w inne miejsce. Wszyscy bez wyjątku obawiają się, że kolejnego apokaliptycznego potopu już nie przeżyją. Potopu, który jest efektem – w co nikt w greckiej wiosce nie wątpi – szybkich zmian klimatycznych. 

Źródło: YouTube

– To, że Metamorfosi jeszcze istnieje, to jakiś cud – zgodnie twierdzą przerażeni mieszkańcy. Na początku września burza „Daniel” przyniosła tak gigantyczne opady, że w Metamorfosi w środkowej Tesalii powstało… wewnętrzne morze. Nagły przypływ wody i towarzyszący jej huraganowy wiatr zabrały 16 ludzkich istnień. 

Metamorfosi to po grecku zmiana

Właśnie zmiany, i to drastycznej, domaga się 80-letni Vasilis Tsatsarelis. Rolnik do dziś mieszka, a raczej wegetuje, w chacie pełnej błota i brudu. Vasilis i 239 mieszkańców domagają się przeniesienia całej wioski w inne miejsce. Tsatsarelis przeżył powodzie z lat: 1953, 1994 i 2023. Ludzie z Metamorfosi chcą nowych domów, stodół, ogródków, sadów i pól. – Mimo że tu się urodziłem, chcę opuścić to przeklęte miejsce, wyjechać stąd raz na zawsze. Myślę o wnukach, którzy powinni żyć niedaleko Metamorfosi, ale w miejscu bezpiecznym – uważa Vasilis. Warto podkreślić, że dziś nikt nie wierzy, że budowa nowych i solidnych wałów przeciwpowodziowych zapewni Metamorfosi bezpieczeństwo. – Nawet jakby takie zaczęli budować, to ani ja, ani nawet młodsi nigdy się takowych nie doczekają – mówi z pesymizmem Tsatsarelis. Mieszkańcy Metamorfosi wezmą udział w referendum, aby wypowiedzieć się, czy chcą, aby ich nowe domy, ogrody i pola zaczęły powstawać od podstaw koło wsi Palamas, osiem kilometrów od Metamorfosi. Grecy mają już niejakie doświadczenia w translokacji miejscowości i mieszkańców. W latach 60. i 70. ubiegłego wieku miały miejsce przesiedlenia mieszkańców górskich wiosek z powodu osuwisk ziemi. Nigdy jednak nie dokonano przesiedlenia całej miejscowości i wszystkich jej mieszkańców w nowe miejsce. 

Jak dziś, trzy miesiące po powodzi, radzą sobie mieszkańcy Metamorfosi, wioski, gdzie muł i błoto wciąż wszędzie zalegają? Część miejscowych porzuciła zniszczone domostwa i przeniosła się do rodzin. Ci, którzy nie mieli takich możliwości, wynajęli pokoje w hotelach znajdujących się w okolicznych miejscowościach. Czas szybko jednak mija i środków na opłacanie tymczasowego lokum zaczyna brakować. Ogromna większość mieszkańców Metamorfosi od lat zajmowała się uprawą bawełny. Ich pola, z których woda przez kilka tygodni nie chciała schodzić, są w beznadziejnym stanie, a resztki roślin zgniły. Profesor Eftimis Lekas, ekspert ds. zwalczania skutków klęsk żywiołowych, uważa, że „przeniesienie” Metamorfosi jest realne, jednak potrzeba czasu i zaangażowania rzeszy specjalistów, którzy ocenią stopień bezpieczeństwa nowej lokalizacji „Metamorfosi-bis”. 

Nie będzie łatwo

Wciąż nie wiadomo, jaki będzie koszt przedsięwzięcia, a Lekas nie wyklucza, że spory i nie obejdzie się bez znaczących pożyczek. 

Jeszcze we wrześniu premier Grecji Kiriakos Mitsotakis oświadczył, że „rząd jest otwarty na kwestie przenosin tego typu społeczności, jednak tylko w przypadku, gdy chcą tego sami mieszkańcy”. A w przypadku Metamorfosi chcą, a nawet domagają się zmiany lokalizacji swej małej ojczyzny. Tym bardziej że Metamorfosi prawdopodobnie zachowałaby nazwę, a miejscowi przechowywaliby maszyny rolnicze w starych budynkach w pobliżu swoich pól. 

Burzę „Daniel”, która zniszczyła Metamorfosi i zmusiła ich mieszkańców do życiowych rewolucji, naukowcy jednogłośnie wiążą ze zmianami klimatycznymi. Takiej anomalii pogodowej nie było w Grecji od czasów, gdy prowadzone są pomiary meteorologiczne. Czyli od ponad stu lat… 

2023-12-06

ChS na podst. www.dnevnik.bg


Wiadomości
Wojna Trumpa z BBC. Kto wygra starcie o prawdę i miliard dolarów?
KK na podst.: The Telegraph, BBC, The Guardian, The Daily Mail, The Independent, New York Times
Do aresztu. Bruksela i Budapeszt nie uratują Ziobry
Tomasz Zimoch
Trzeba mierzyć wysoko. Rozmowa z ADAMEM MAŁYSZEM
Maciej Woldan
Zarobki jak w Hollywood, kolejki jak w PRL-u!
Krzysztof Różycki
Społeczeństwo
Morderca z autogiełdy. Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat
Michał Fajbusiewicz
Co będzie, gdy nastąpi blackout? Rozmowa z NORBERTEM KOŚCIESZĄ
Krzysztof Pyzia
Jakość się zawsze obroni. Piekarnia, która podbiła całą Łódź
Krzysztof Tomaszewski
IKONOWICZ: Warto żyć
Piotr Ikonowicz
Świat/Peryskop
Europa na kroplówce Chin. Suwerenność to ziemia
Opr. (KGB) na podst. TOK FM
Kanada pęka na Zachodzie. Czy prowincja Alberta będzie 51. stanem USA?
Stanisław Stolarczyk
Upadek hegemona? Orbán walczy o polityczne przetrwanie
KK na podst.: BBC, Pester Lloyd, Reuters, New York Times, Deutsche Welle, PAP, Politico
Biznesy i posady rodziny Putina. Tak jego krewni kontrolują rosyjskie instytucje
CEZ na podst. proekt.media
Skandal na 100 milionów. Czy Zełenski przetrwa polityczne trzęsienie ziemi?
KK na podst.: Kiyv Post, BBC, Reuters, Ukrainska Pravda, Times of Israel, The Spectator, PAP
Lifestyle/Zdrowie
Zbiorowe wow! Booker Prize 2025
Agnieszka Nowak-Samengo
Złoty kibel. Gdy sztuka siada na sedesie
ANS na podst.: ilgiornaledellarte.com, repubblica.it, idealista.it, mediaset.it, ilfattoquotidiano.it
Jej styl mówił za nią. Premiera książki Michelle Obamy
ANS na podst.: corriere.it, elle.com, vanityfair.it, marieclaire.it
Start sezonu nagród. Kto je otrzyma?
Grzegorz Walenda
Moda na zdrowie nie uwzględnia jelit. Raport Genactiv ujawnia fakty
A.M.
Angorka - nie tylko dla dzieci...