Separatyści z Królewca. Czy Rosja może się rozpaść?

Czy w wyniku klęski poniesionej w Ukrainie wielonarodowe państwo rosyjskie może się rozpaść? Niektórzy eksperci snują takie wizje.

Fot. Pixabay

Maksim Kuzachmetow, historyk z Sankt Petersburga, opowiada się za niepodległością Ingrii, historycznego regionu wokół tego wielkiego miasta, które car Piotr Wielki podbił na początku XVIII wieku. – Putin uczynił wszystko, aby rozerwać Rosję na kawałki. Być może rozpad rozpocznie się od Kaukazu Północnego, a może od etnicznych republik granicznych. Silne separatystyczne nastroje mogą rozpalić się w bogatych regionach, takich jak Tatarstan czy Baszkorostan. Kazań był niegdyś stolicą niepodległego państwa i wielu nad środkową Wołgą dobrze to pamięta. Pewien region jest już fizycznie odcięty od Rosji – to obwód kaliningradzki. Rozpad imperium może rozpocząć się właśnie tam – dowodzi naukowiec.

Związek Radziecki uzyskał północną część dawnych Prus Wschodnich w 1945 roku w wyniku drugiej wojny światowej, a potem region ten przejęła Rosja. Eksklawę graniczącą z Polską i Litwą Rosjanie nazywają obwodem kaliningradzkim, a jej stolicę – Kaliningradem. Nazwę nadano temu miastu na cześć przewodniczącego Rady Najwyższej ZSRR, stalinowskiego zbrodniarza Michaiła Kalinina, który wyraził zgodę na egzekucję polskich oficerów w Katyniu.

Eksklawa królewiecka to dziwne terytorium – najbardziej wysunięty na zachód region Rosji, silnie zmilitaryzowany, zwany niezatapialnym lotniskowcem Moskwy nad Bałtykiem. Ma powierzchnię ponad 15 tys. km2 i około miliona mieszkańców. Ludność regionu uświadamia sobie swą odrębność. Według polskiego Ośrodka Studiów Wschodnich przed najazdem Rosji na Ukrainę połowa populacji obwodu określała się w pierwszej kolejności jako kaliningradczycy, a tylko 44 procent jako obywatele Rosji. Od 1993 roku w obwodzie działa Bałtycka Partia Republikańska (BPR), której celem jest uzyskanie dla regionu szerokiej autonomii, a może nawet niepodległości. BPR używa dla stolicy obwodu niemieckiej nazwy Königsberg (Królewiec), nawiązując do pruskich tradycji. Dla nowego państwa proponuje nazwę: „Republika Bałtycka”.

W 2003 r. ugrupowanie to zostało rozwiązane przez władze na mocy ustawy, zgodnie z którą partia polityczna powinna mieć reprezentację co najmniej w 10 podmiotach Federacji Rosyjskiej. Mimo to BPR działała nadal, a wiatru w żagle nabiera po inwazji na Ukrainę.

Sytuacja w obwodzie jest fatalna. Mieszkańcy czują się zamknięci. Panuje drożyzna, a w obliczu braku życiowych perspektyw prawie wszyscy absolwenci szkół wyższych wyjeżdżają. Mężczyźni drżą przed poborem do wojska. Rustam Wasiliew, jeden z przywódców Bałtyckiej Partii Republikańskiej, powiedział: – Najgorsze, co może się nam przytrafić, jest to, że staniemy się Koreą Północną nad Bałtykiem. W regionie Königsbergu panuje kryzys. Jesteśmy odizolowani od wewnątrz i od zewnątrz, a Kreml przejął bezpośrednie rządy nad regionem. Nasze lokalne władze wysyłają wojska do Ukrainy, aby zabijały Ukraińców. Moskwa i miejscowe władze zagrażają Europie i faszerują mieszkańców regionu antyzachodnią propagandą.

Wasiliew podkreśla, że w obecnej sytuacji coraz więcej ludzi z różnych stron dowiaduje się o działalności Bałtyckiej Partii Republikańskiej, która rośnie w siłę. Polityk uważa, że zerwanie więzi z Moskwą jest nieuniknione. – To tylko kwestia czasu. Jak śpiewali „The Rolling Stones”, czas jest po naszej stronie. Königsberg to Europa! – deklaruje przywódca separatystów. Podkreśla, że BPR zamierza osiągnąć swe cele środkami pokojowymi. Zdaniem wielu politologów droga do rozpadu Rosji jest jednak daleka. Imperium wciąż ma siły i środki, aby zachować kontrolę nad swymi regionami. 

2023-05-29

KK


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka