Profesorka wokalistka. Wspomnienie Olgi Olginy.

Łódź znała ją już jako wielce stateczną, elegancką damę, która przed wojną śpiewała swym pięknym sopranem koloraturowym w Wilnie i Poznaniu.

Fot. YouTube

Urodziła się w Petersburgu, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość, otrzymawszy solidne wykształcenie konserwatoryjne w zakresie fortepianu i śpiewu. Mając zaledwie 18 lat, zadebiutowała w roli tytułowej w Traviacie. W latach dwudziestych śpiewała w Operze Warszawskiej, a za dyrekcji Zygmunta Latoszewskiego w Operze Poznańskiej, gdzie po wyjściu za mąż zrezygnowała ze sceny w połowie lat trzydziestych.

Podczas wojny było Wilno i praca w Konserwatorium, współdziałanie z AK, a w 1945 roku decyzja o wyjeździe do Łodzi. Tutaj zrealizowała działalność pedagogiczną – jeszcze większą od kariery scenicznej – wykładając wokalistykę jednocześnie w Łodzi i Warszawie. Wśród wielu studiujących u niej sopranów i mezzosopranów znalazły się tak wybitne śpiewaczki jak Teresa Żylis-Gara, Teresa Wojtaszek-Kubiak i Teresa May-Czyżowska (słynne trzy Teresy!). Na jej jubileusz, uroczyście obchodzony w Teatrze Wielkim w Łodzi, aby swej Mistrzyni zaśpiewać tylko dwie arie (z Wesela Figara i Otella), specjalnie przyleciała z Metropolitan Teresa Żylis-Gara.

Wśród wielbicieli i adoratorów prof. Olginy znajdował się wielki znawca opery Bogdan Wróblewski, nie tylko znany aktor, ale również wykładowca Akademii Muzycznej w Łodzi. Opowiadał mi, że którejś zimowej niedzieli po nabożeństwie w zabytkowej łódzkiej cerkwi Olga Olgina spotkała się z prof. Tatianą Mazurkiewicz, a były zaprzyjaźnione jeszcze z czasów wileńskich. Długo stały przed tą prawosławną budowlą, dyskutując o sposobach trzymania górnych dźwięków na forte, a potem zmniejszania ich do piano.

Był siarczysty mróz i wokoło mnóstwo śniegu. W ferworze dyskusji nie zauważyły, że przymarzły obuwiem do trotuaru. Dopiero wychodzący z cerkwi melomani oderwali obie zasłużone Profesorki wokalistyki od ulicznego chodnika i z szacunkiem pomogli wrócić im do domu. 

2024-03-26

Sławomir Pietras


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka