Podczas porodu doszło do powikłań. Dziecko ostatecznie zmarło

Na skutek błędów okołoporodowych dziecko doznało nieodwracalnych powikłań. Rodzice złożyli w jego imieniu pozew przeciwko klinice. Sąd przyznał pacjentce odszkodowanie i zadośćuczynienie. Klinika odwołała się od wyroku. Jednak przed rozpoczęciem sprawy apelacyjnej dziecko zmarło. 

Fot. Rawpixel

35-letnia mieszkanka województwa śląskiego zaszła w pierwszą ciążę i podczas jej trwania pozostawała pod opieką publicznej poradni ginekologiczno-położniczej. W 2011 r., będąc w trzecim trymestrze, kobieta zdecydowała się na skorzystanie równolegle z opieki prywatnej kliniki. Tam w trakcie jednej z kolejnych wizyt ginekolog zasugerował, że z powodu wieku (kobieta miała wówczas 36 lat), należałoby rozważyć rozwiązanie ciąży na drodze cesarskiego cięcia, co pozwoliłoby zniwelować wysiłek porodowy. Alternatywnym rozwiązaniem proponowanym przez lekarzy było przeprowadzenie porodu w znieczuleniu CSE (połączenie znieczulenia zewnątrzoponowego i podpajęczynówkowego).

Pacjentka zdecydowała się na drugie rozwiązanie. Na sali porodowej po podaniu znieczulenia czas rozwiązania zaczął się wydłużać. Nawet gdy doszło do pełnego rozwarcia ujścia, poród nie następował. Podłączony na stałe detektor tętna płodu wykazywał okresowe zaburzenia.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-02-19

Krzysztof Różycki