Pandemiczne patologie. Szpital odmówił pomocy choremu, który później zmarł

Z perspektywy kilkunastu miesięcy widać, jakie organizacyjne szaleństwo podczas pandemii ogarnęło naszą służbę zdrowia. 

Fot. Pixabay

Ta historia jest trudna do uwierzenia. Nie wymyśliłby jej nawet pijany scenarzysta horrorów klasy B. 

Dopiero teraz widać, jak obowiązujące podczas pandemii obostrzenia były zbędne, bezsensowne, szkodliwe dla życia i zdrowia tysięcy pacjentów. Nie ma żadnych wątpliwości, że nikomu z kierownictwa Ministerstwa Zdrowia, członkom rady medycznej przy premierze, konsultantom medycznym ani dyrektorom szpitali nie spadnie włos z głowy. Wielu z nich zostało odznaczonych i nagrodzonych. A że w wyniku różnych fatalnych decyzji umarło 200 tysięcy „nadmiarowych” pacjentów, to nikogo nie obchodzi

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-11-28

Krzysztof Różycki