Szymon Hołownia wyjątkowo nie zaczął tradycyjnej konferencji prasowej od omówienia projektów, które miały być procedowane. Marszałek sprywatyzował wystąpienie, by zaprezentować rozwiązania dopiero co zaproponowane przez jego partię, dotyczące ograniczenia sprzedaży alkoholu, możliwości badania posłów i senatorów alkomatem, ograniczenia przejmowania przez Kościół katolicki ziemi od państwa, wprowadzenia okresowych badań lekarskich dla myśliwych, a także określenia jasnych zasad wyznaczania powierzchni sprzedawanych przez deweloperów nieruchomości. Hołownia wyraźnie czuje ciężar czasu, który nieubłaganie zbliża go do końca piastowania funkcji drugiej osoby w państwie i chce na finiszu wykazać się większą sprawczością legislacyjną. Nawet jeśli kontrowersyjne przepisy nie znajdą uznania większości, będzie mógł powiedzieć, że próbował, ale został zablokowany.
Subskrybuj