Jolanta Kwaśniewska świętuje 70-tkę
3 czerwca była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska świętowała swoje 70. urodziny. Super Express doniósł, że z tej okazji zorganizowała wystawne przyjęcie w popularnym warszawskim lokalu. „(…) Wzruszona Kwaśniewska przemawiała ze sceny, mając u boku najbliższych (…). Zaprezentowała się gościom w przepięknej, oryginalnej sukni do ziemi, na jedno ramię, w odważnym kolorze żywego fioletu (…). Impreza urodzinowa równie dobrze mogłaby być rozdaniem nagród czy pokazem mody – tyle tam było gwiazd! Paparazzi przyłapali między innymi Joannę Przetakiewicz i Rinke Rooyensa, którzy gawędzili przed wejściem do restauracji. Do północy wytrwali Andrzej Seweryn z żoną Katarzyną Kubacką-Seweryn oraz znany z hitu Gdzie się podziały tamte prywatki Wojciech Gąssowski z partnerką. To oni wychodzili jako jedni z ostatnich gości. Na bankiecie bawili się też aktorka Kasia Warnke, dziennikarka Agata Młynarska z mężem Przemysławem Schmidtem, wokalistka Urszula Dudziak, znany z TVN architekt Krzysztof Miruć czy prowadząca Dzień Dobry TVN Dorota Wellman. Oprócz znanych i lubianych gwiazd na imprezie udało się dostrzec między innymi Ryszarda Kalisza z żoną Dominiką Lis. Nie zabrakło też znanych bogaczy – wśród gości z pierwszej setki najbogatszych Polaków pojawili się teść Agnieszki Woźniak-Starak – przedsiębiorca Jerzy Starak, Dorota Szawłowska-Soszyńska z mężem Wojciechem Soszyńskim (…)”.
Nie poszedł w ślady mamy
Portal Pudelek napisał, że 39-letni syn Moniki Olejnik (68 l.), Jerzy, stroni od uwagi ze strony mediów. Ojcem Jurka jest Grzegorz Wasowski. – Syn chodził do przedszkola, a ja byłam fruwającą reporterką. Czasami spędzał ze mną chwile w redakcji. Mogłam też liczyć na pomoc rodziny. Zajmowali się nim na zmianę wszyscy – ja, jego tata Grzegorz Wasowski, jedna i druga babcia – wspominała Olejnik. „Choć często bywa tak, że pociechy znanych rodziców też decydują się na karierę w mediach, to Jerzy wybrał zupełnie inną drogę. Realizuje się jako mąż i ojciec dwójki dzieci. Niedawno Wasowski zjawił się na otwarciu warszawskiego skweru, który nazwano na cześć jego dziadka. Ten był bowiem cenionym kompozytorem i występował nawet w Kabarecie Starszych Panów. Sama Olejnik rzadko otwierała się na temat relacji z synem, wyraźnie dbając o jego prywatność. Raz jednak zrobiła wyjątek: – Uwielbiałam mojego syna, kiedy był małym, uroczym i niesamowicie bystrym dzieckiem. Dorósł, a ja nadal go uwielbiam (…)”.
Irena Santor żegna się ze sceną?
Irena Santor (90 l.) udzieliła niedawno wywiadu magazynowi „Twój Styl”, w którym przyznała, że była o krok od porzucenia kariery muzycznej. – Niedawno byłam na koncercie Lady Pank. Panasewicz śpiewa od 45 lat. Jak on to robi? Przecież to rock, wiem, z czym to się je. Struny głosowe zdarte, tryb życia nie do końca higieniczny (…). Od Panasewicza mogłabym się nauczyć, jak śpiewać tyle lat i nie zniszczyć sobie głosu. Bo jednak w pewnym momencie musiałam spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie szczerze: Irenko, struny głosowe prześpiewane. Koniec z występowaniem. Dama polskiej piosenki nie zrezygnowała ze śpiewania, jednak swoich kultowych utworów już nie wykonuje, robią to młodzi artyści towarzyszący jej podczas występów. – Za każdym razem, gdy stoję na scenie, cieszę się, że mogę jeszcze raz usłyszeć swoje piosenki. Dlatego tak długo żyję! Trwam dzięki muzyce.
Malwina Wędzikowska o miłości z Bumble’a
Malwina Wędzikowska (44 l.), prezenterka telewizyjna, stylistka, scenograf i kostiumograf, zdradziła magazynowi Viva!, że odnalazła miłość w najmniej oczekiwanym momencie swojego życia. Od prawie trzech lat jest w związku z Bartkiem, instruktorem skateboardingu. „Choć dzieli ich dziewięć lat i zupełnie odmienne światy, połączyła ich emocjonalna szczerość i codzienna praca nad relacją. – Potrafimy z Bartkiem cieszyć się życiem. Oboje mamy w sobie umiejętność dostrzeżenia piękna w drobnostkach codzienności. Ale kłócimy się jak prawdziwe włoskie małżeństwo, nie latają talerze, bo mam zabytkową zastawę (śmiech). Pracujemy nad sobą. Kochamy się bardzo i chcemy pracować nad sobą i naszą relacją. Jeśli nie ma dwóch par dłoni na pokładzie, związek się nie uda. Gdzie się poznali? – Na aplikacji randkowej Bumble. Z aplikacjami randkowymi mam doświadczenia wakacyjne i kilka zabawnych wspomnień, ale nigdy nie oczekiwałam, że spotkam tam kogoś, z kim będę mogła stworzyć poważną relację. Po wakacyjnym romansie, który okazał się całkiem nieudany, wróciłam do Polski i stwierdziłam, że jestem gotowa na coś poważniejszego, w końcu siedem lat byłam zdeklarowaną singielką. Weszłam na apkę, przejrzałam ofertę i kliknęłam na Bartka. Pogadaliśmy trochę, spotkaliśmy się. Od razu kliknęło, bo przegadaliśmy wieczór do zamknięcia lokalu (…). Bartek potrafi dać mi dużo spokoju, kiedy ja go potrzebuję, a ja motywuję go do tego, by szedł po swoje i podejmował ryzyko w życiu zawodowym (…)”.
Oto stawki polskich celebrytów
Internetowy portal Kozaczek zastanawia się, ile na eventach mogą zarobić nasze gwiazdy. I tak Doda (41 l.) ponoć wyciąga od 250 do 300 tysięcy złotych. „(…) Natasza Urbańska (47 l.) za występ z zespołem bierze od 45 do 50 tysięcy złotych (…). Hanna Lis (55 l.), jeśli współpracuje z markami i godzi się na przyjście na event, to bierze od 10 tysięcy złotych w górę (…). Piotr Gąsowski (61 l.) inkasuje za prowadzenie eventu nawet 20 tysięcy złotych. Tomasz Kammel (53 l.) należy do absolutnej czołówki polskich prezenterów i konferansjerów. Wiele marek walczy o to, aby to właśnie on poprowadził ich event. Mówi się w kuluarach, że jego standardowa stawka za prowadzenie eventu to 30 tysięcy złotych (…). Marcin Prokop (47 l.) od wielu lat prowadzi Dzień Dobry TVN i cieszy się niesłabnącą sympatią fanów. Znany dziennikarz, prezenter telewizyjny i konferansjer wie, jak z klasą i lekkością poprowadzić każdy event. Nic więc dziwnego, że podobnie jak Kammel jest w stanie za poprowadzenie jednego wydarzenia zgarnąć od 30 tysięcy złotych wzwyż (…)”.