IKONOWICZ: Kasa dla ofiar

Jak oszust, lichwiarz, rozbraja swą ofiarę? Pozbawiając ją wszelkich środków. Chodzi o to, że oszukany, pozbawiony dorobku życia nieszczęśnik nie miał na wpis sądowy, na adwokata, a nawet na bieżące wydatki. 

Fot. Flickr

Wtedy ten, kto go skrzywdził, pozostaje bezkarny, bo pokrzywdzony nie ma środków na obronę. Skąd człowiek, z którego oszust zdarł ostatnią koszulę, ma wziąć te pieniądze? Teoretycznie z Funduszu Sprawiedliwości.

W mojej praktyce pomagania ofiarom przestępstw poznałem wiele osób, które odprawiono z kwitkiem. Oczywiście byli tacy, którzy taką pomoc dostali, ale wymagało to odpowiedniego nagłośnienia sprawy w mediach. Wtedy zaproszony do programu poseł obozu rządzącego obiecywał wstawić się za poszkodowanym obywatelem, a pieniądze na pomoc prawną i koszty sądowe się znajdowały. Gdy jednak dojścia do mediów zabrakło, środki szły na garnki i wozy strażackie.

Mam nadzieję, że rozliczanie Funduszu Sprawiedliwości przyniesie wreszcie wymierne efekty. Chodzi mniej o karanie, a bardziej o sprawienie, że Fundusz będzie w sposób transparentny i masowy wspierał tych, dla których został stworzony. Ofiary przestępstw. Byłoby też dobrze, gdyby obywatel w walce z przestępcami gospodarczymi, którzy pozbawiają go dorobku życia, nie był zdany tylko na siebie.

Za kadencji Zbigniewa Ziobry zdarzało mi się odwiedzać Ministerstwo Sprawiedliwości i przekonywać zasiadających tam urzędników, by robili to, co do nich należy. Po obejrzeniu kolejnych przyniesionych przeze mnie dokumentów potwierdzających łamanie prawa mówiono, że to przynosi hańbę Rzeczypospolitej. Gdy pytałem, co w tej sprawie będzie zrobione, rozkładali ręce i radzili, żeby iść z tym do mediów.

Klasycznym oszustwem polegającym na odebraniu nieruchomości, domu, mieszkania, gospodarstwa rolnego jest pożyczka z przywłaszczeniem, na którą decydują się ludzie w trudnej sytuacji życiowej, kwitując u lichwiarza odbiór pokaźnej, idącej w setki tysięcy kwoty, której nigdy nie zobaczą na oczy. Dlatego Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej proponowała zmianę w prawie, która uniemożliwiałaby takie przestępstwo. Wszystkie transakcje dotyczące przeniesienia własności nieruchomości powinny być dokonywane przelewem bankowym pod rygorem nieważności.

Odpowiedziano nam, że to by za bardzo ograniczało wolność gospodarczą. 

2024-07-21

Piotr Ikonowicz


Wiadomości
Układ sędziowski? [REPORTAŻ ANGORY]
Tomasz Patora
Polskie ślady dopingowe. Rozmowa z MICHAŁEM RYNKOWSKIM
Tomasz Zimoch
Stanowski chce zaprosić do studia Janusza Walusia. Nie powinno się go promować.
Marek Palczewski
PSL – rodzinna miłość, czyli nepotyzm
Antoni Szpak
Autobiografia Angeli Merkel. Cesarzowa Europy nie żałuje niczego
KK na podst.: BBC, Der Spiegel, Focus, Corierre della Sera, ZDF.de, Süddeutsche Zeitung
Społeczeństwo
Horror w centrum miasta. Dom opanowany przez robactwo
Bohdan Melka na podst. TVP Info, „Krwiożercza plaga. Robactwo opanowało wrocławskie osiedle”
Potrzebni i niemile widziani. Imigranci potrzebni do pracy
E.W. na podst. Marta Mazuś. „Potrzebujący, potrzebni”, „Polityka” nr 49/2024
Olini, czyli aromatyczny olej prosto z Polski
E.W. na podst. pb.pl, portalspozywczy.pl
Łódzki szpital zorganizował pokój dla rodziców wcześniaków
ADO
IKONOWICZ: W obronie szypra i inwalidki
Piotr Ikonowicz
Świat/Peryskop
Nazwy ulic świata. Historia i kultura ukryte w kilku literach
Agnieszka Nowak-Samengo
Ostatni bastion prohibicji na Spitsbergenie
Zbigniew Kuczyński (Oslo)
Hymny narodów świata: Acre
Henryk Martenka
Magia świąt w Paryżu. Najbardziej spektakularne iluminacje świata
Magda Sawczuk
Gruzja. Protesty na ulicach, starcia z policją
(KK) na podst.: BBC, Reuters, Der Spiegel, Georgia Today, Associated Press
Lifestyle/Zdrowie
Denzel Washington: „Wyrządziłem sobie wiele szkód”
(ANS) Na podst.: vanityfair.it, esquire.com, gqitalia.it, movieplayer.it, leggo.it, cinematographe.it, ilfattoquotidiano.it
Murray trenerem Djokovicia. Gwiazdorski duet łączy siły na korcie
Maciej Woldan
Społeczeństwo jest coraz starsze, więc chorób coraz więcej
A.M.
Najlepsi w 2024? Beyonce rozgramia konkurencję
Grzegorz Walenda
Praca pełna stresu i brak work-life balance. Takie są polskie realia
A.M.
Angorka