Wybory pantoflowe Kiedyś już ktoś wpadł na pomysł wyborów kopertowych. Chyba każdy wie, jak się to ostatecznie skończyło i kto poniósł (a właściwie nie poniósł) z tego tytułu konsekwencje. Suwerenna Polska postanowiła jednak niczym dobrzy przyjaciele przebywający na wakacjach przesłać proboszczom w całym kraju nietypowe listy. My niżej podpisani Posłowie na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, zwracamy
Tag: wybory
Maciej Maleńczuk. Politycy od zawsze promowali chamstwo
Chamstwo na politycznych salonach Oświadczył, że Soboń powinien natychmiast wyrzucić wszystkie jego płyty, nie próbować przychodzić na jego koncerty i unikać spotkań z nim. Maleńczuk dodał, że nie chce nawet, aby Soboń patrzył na niego swoim “złym, lisim wzrokiem”. Maleńczuk znów znalazł się w centrum uwagi mediów, ale jak twierdzi, to nie on rozpoczął kontrowersje.
Słowacka szkoła segreguje romskie dzieci. Wniosek do Trybunału
Spór o segregację dzieci romskich Analizowana placówka to mała szkoła podstawowa znajdująca się u podnóża Karpat we wschodniej Słowacji. W przededniu wyborów powszechnych pod koniec września, stała się ona tematem ogólnokrajowej debaty. Wyrok Sądu Najwyższego w Bratysławie oraz interwencja Brukseli przyczyniły się do wzrostu zainteresowania całą sytuacją. Wkrótce odbędzie się także rozprawa przed Europejskim Trybunałem
Skok w XXII wiek. CPK powinien być zaakceptowany przez każdą partię
Szkoda tylko, że PiS uczynił z tej inwestycji oręż w walce politycznej, czym sprawił, że opozycja jest temu przeciwna. CPK powinien zyskać akceptację wszystkich partii politycznych, tak jak budowę Gdyni popierali Narodowa Demokracja, piłsudczycy, PPS, wszyscy poza komunistami. Lotnisko nie ma partyjnych barw Rozmowa z prof. JACKIEM DAMIĘCKIM, architektem: – W 1985 r. ogłosiłem założenia
Wielkie polityczne powroty. Tylko po co?
Nie są na nią skazani do końca życia, w odróżnieniu od Korwin-Mikkego i innych staruchów ucinających drzemkę w czasie parlamentarnych debat! Te ledwo powłóczące nogami, często dotknięte sklerozą, ględzące bez ładu i składu dziadygi, są prawdziwą zmorą, zakałą Sejmu i Senatu. Na sam ich widok mózg się człowiekowi lasuje i cisną się na usta złośliwe, jadowite komentarze! Nie będę się nad nimi pastwił, powiem
Ustawa o fundacjach rodzinnych. PiS próbuje odtworzyć magnaterię, a lewica śpi
Jedyne, czego chce, to jak najmniej się męczyć, mieć 35-godzinny tydzień pracy, a do tego jeszcze 35 dni urlopu w roku i zająć się wytchnieniem. Jest to o tyle dziwne, że w kampanii wyborczej kandydaci – jeśli zależy im na wynikach – „gryzą trawę” (i siebie nawzajem), a pracują to 35 godzin na dobę, a
Zarzucili siostrze premiera fikcyjną posadę. Zostali przesłuchani przez policję
Pracownica widmo Artykuł Rybaka i Długosza na temat Anny Morawieckiej został opublikowany 24 kwietnia. Zgodnie z ich doniesieniami, siostra premiera była zatrudniona w urzędzie miejskim w Trzebnicy od kwietnia do końca 2019 roku. Początkowo na umowę-zlecenie, a następnie na etat jako “pomoc administracyjna”. Z ich relacji wynika, że Morawiecka otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 3305 zł
AI wielkim zagrożeniem w polityce. Trudno stwierdzić, co jest prawdziwe
Jednym z materiałów, który garściami czerpie ze sztucznej inteligencji, jest ten autorstwa Dariusza Mateckiego, pełnomocnika Suwerennej Polski na Pomorzu Zachodnim. Jest to partia o profilu konserwatywnym, której prezesem jest Zbigniew Ziobro. Na kanale YouTube Mateckiego, „PrawicowyInternet”, jeszcze niedawno został zamieszczony film pod tytułem „Nie dopuścimy politycznych zdrajców do władzy”. Na miniaturce widzimy Donalda Tuska z
Piotr Müller zapowiada koniec świadczeń dla Ukraińców. Czy jest to realne?
Zapowiedź końca? Wypowiedź ta padła podczas programu “Gość Wydarzeń”, w którym odniesiono się do słów posła Artura Dziambora kandydującego do Sejmu z list Trzeciej Drogi. Głównym tematem rozmowy była międzynarodowa kontrowersja dotycząca polskiego embarga na ukraińskie zboże. Dziambor skrytykował rząd za bezmyślne jego zdaniem prowadzenie wsparcia socjalnego dla Ukraińców w Polsce. Piotr Müller oznajmił natomiast:
Koniec polskiego tytoniu? PiS nie chce pomóc rolnikom, a branży grozi katastrofa
Do wyborów parlamentarnych zostało niecałe 30 dni. Od lat w polskiej publicystyce funkcjonuje teza, że zwycięska partia musi przekonać wyborców nie tyle w dużych miastach, co w przysłowiowych już Końskich (jako pierwszy nazwy tej miejscowości w kontekście wiktorii wyborczej użył Grzegorz Schetyna). Faktycznie, nasz system głosowania pod wieloma względami przypomina amerykański: nie liczy się więc