Obaj byli koneserami starej sztuki, w której zanurzali własną twórczość. Uważani za ojców modernizmu uchodzili za najinteligentniejszych malarzy swojej epoki, dzięki którym nastąpił zwrot ku nowoczesności. Po raz pierwszy mieli się spotkać przed obrazem Velázqueza w Luwrze, do którego przychodzili już w dzieciństwie – Degas z ojcem, a dwa lata starszy Manet z wujkiem. Obaj pochodzili z zamożnych rodzin. Pośród malarzy bez grosza stali się ich
Tag: sztuka
Krzysztof Skiba poleca: „Texas Jim”
Jednak pewnego dnia w miasteczku zjawia się samotny jeździec znikąd. Jest przystojny, tajemniczy i świetnie strzela. Gdy wchodzi do salonu, wszyscy milkną. Nie dość, że rozprawia się z łobuzami, to dodatkowo rozkochuje w sobie lokalną piękność. Gdy kobieta, prasując mu kalesony, liczy na ślub i wieszał już firanki w sypialni, on wyjeżdża bez pożegnania. W spektaklu „Texas Jim” Wydziału Aktorskiego AST
Atuona, żółty dom rozkoszy. Sztuka Gauguina
Gauguin porzucił kulturę europejską, odciął się od niej. Szukał czystej inspiracji, idąc drogą jedności życia i sztuki, drogą wolności tworzenia, bez estetycznych dogmatów, szkół, kierunków. Pociągały go kultury egzotyczne, może dlatego, że jego matka była pochodzenia peruwiańskiego, a on sam, choć urodził się w Paryżu, lata dziecięce spędził w Limie i już do końca życia słuchał dyktatu dzieciństwa, tamtego zapachu, tamtego koloru
Krzysztof Skiba poleca: spektakl „Jądro ciemności”
Gdy Ferdynand Cortés z grupą swoich hiszpańskich konkwistadorów wycinał w pień Azteków, niósł im „lepszą” cywilizację. Gdy król Belgów Leopold II urządzał w afrykańskim Kongu masakrę tubylców, też towarzyszyły temu wzniosłe hasła. Za kurtyną niesienia „cywilizacji” stoją zwykle przyziemne chciwości. Cortés chciał złota rdzennej ludności, a chodzący w białych spodniach i kapeluszu belgijski król – drogiej kości słoniowej.
Włochy. Muzea watykańskie biją rekordy popularności
Furorę wśród VIP-ów i celebrytów robi zwiedzanie w ekskluzywnym trybie prywatnym, przy drzwiach zamkniętych dla publiczności. Ostatnio skorzystała z niego legenda tenisa Roger Federer, który chciał zrobić żonie wyjątkowy prezent na urodziny. Kaplica Sykstyńska z freskami Michała Anioła, do dziś miejsce uroczystości kościelnych i teatr konklawe, opisywana w podręcznikach Grupa Laokoona (marmurowa rzymska kopia greckiego
Londyn. Powstał musical o Silvio Berlusconim
Można bez przesady powiedzieć, że Berlusconi, Il Cavaliere, jest symbolem Włoch, a przynajmniej włoskiej klasy politycznej. Z wykształcenia prawnik, z powołania śpiewający aktor, był premierem, twórcą partii, parlamentarzystą w kraju i Europie, przewodniczącym Rady Europejskiej. Powiodło mu się też w rozlicznych interesach, dzięki czemu jest postacią zakotwiczoną na listach najbogatszych i najbardziej wpływowych osób na
Artystka wielu odsłon. Polka podbija zagraniczną scenę
Wprowadziła na deski tej pełnej tradycji opery taniec nowoczesny. Słynny „taniec siedmiu zasłon” głównej bohaterki „Salome” Richarda Straussa jest tu tańczony przez dwie osoby, młodziutką alter ego Salome i starszą Salome. Premiera opery w tej inscenizacji odbyła się w Wiedniu 2 lutego. Ta niegdyś skandalizująca opera wciąż wywołuje emocje i dyskusje mimo zmieniających się kontekstów.
Dlaczego jestem przeciwnikiem konkursów na dyrektora teatru?
W piątek 24 marca wybrałem się do Opery Bałtyckiej na Koncert Dyplomantów gdańskiej Szkoły Baletowej im. Janiny Jarzynówny-Sobczak. Jej bogata przeszłość i wykształcenie wybitnych absolwentów potwierdza tezę, że rezultat działalności instytucji artystycznej uzależniony jest od ciągłości tradycji i odpowiednio długich okresów kierowania nią przez odpowiednio dobranych liderów – broń Boże nie w drodze skompromitowanych konkursów
Malować i zapomnieć o wszystkim. Rozmowa ze STASYSEM EIDRIGEVIČIUSEM
– Dlaczego na twarzach bohaterów z pana rysunków i obrazów tak często gości smutek? – Przedstawiam człowieka w pewnym nastroju, zadumie. Smutek, żal, nostalgia – żadne z tych określeń nie jest tu do końca trafne. Gdy byłem kiedyś w Moskwie, to jedna Rosjanka stwierdziła, że moje prace są tak napięte i smutne jak życie ludzi
Krzysztof Skiba poleca spektakl w Teatrze Polskim w Warszawie
Recenzja spektaklu „Życie: Trzy wersje” – Wyraźnie słyszałam, jak mówiłeś „zobaczysz, jak będą się zaraz przed nami płaszczyć”, mówi żona Huberta Finidoriego w sztuce Yasminy Rezy „Życie: Trzy wersje”. – Ależ kochanie, mówiłem tylko, że będą podawać nam płaszcze, co przecież cechuje ludzi kulturalnych – próbuje zamienić w nieporozumienie słowne krępującą sytuację Hubert, bo scena