Blaknie. To paradoks, nie pierwszy, że pamięć o spuściźnie polskich Żydów trwa niczym mgławica wyłącznie dzięki antysemitom. To ich ekscesy przywracają nam pamięć. Burzą spokój, każą zadawać pytania i sobie odpowiadać. Nam, którym barbarzyństwo polskie, a tym jest – szeroko obecny także w wielu krajach świata – antysemityzm, ciąży, rodzi poczucie wyrządzonej rodakom, polskim Żydom,
Tag: Polska
Pieniądze jako synonim sukcesu. Politycy wiedzą o tym najlepiej
Jeszcze nie tak dawno żaden majętny, zdrowy na umyśle Polak nie przyznawał się do tego, że jest obrzydliwie bogaty, że potrafi robić dobre interesy i na brak forsy nie narzeka. No, sypie się mu ona jak z rogu obfitości. Zamożni rodacy starali się na ogół zbytnio nie afiszować, nie pokazywać, że żyją w dobrobycie, luksusie, że stać ich na wszystko, czego dusza
Zapomniany bój. Polacy kontra Czerwoni Khmerzy
Zadaniem Polaków było zabezpieczenie logistyczne wojsk ONZ. 4. kompania polskiego kontyngentu stacjonowała w bazie w Siĕm Réab. Dowódcą był mjr Wiesław Słoniewski, były komandos. Ochrona bazy należała do Banglijczyków, ale „różnie z tym bywało”. Ponieważ dostawy żywności nie docierały, żołnierze jedli suchary i puszki przywiezione z Polski. Kosztowanie miejscowych potraw kończyło się biegunką. W bazie nie było leków, a mundury i buty nie nadawały się do klimatu monsunowego.
Igrzyska olimpijskie w Polsce. Premier podał potencjalne daty
2040 lub 2044 rok Prezydent Andrzej Duda już wcześniej wspominał o staraniach Polski o organizację Igrzysk Olimpijskich. Jednakże teraz zmienia się przewidywana data tego wydarzenia. Podczas konferencji prasowej ministra sportu Sławomira Nitrasa i premiera Donalda Tuska w Karczewie, premier ogłosił, że Polska podejmie formalne starania o organizację igrzysk. Zaznaczył, że ostateczna decyzja będzie zależała od
Ważna funkcja w NATO. Przez konflikt Tuska i Dudy możemy jej nie objąć
Następca Geoana W czerwcu ambasadorowie państw NATO zdecydowali, że Rutte obejmie stanowisko sekretarza generalnego od 2 października 2024 roku na co najmniej cztery lata. Tymczasem obecny zastępca, Mircea Geoana, planuje ubiegać się o prezydenturę w Rumunii, co wywołało spekulacje na temat jego następcy. Rutte już analizuje kandydatury na to stanowisko. Zdaniem „Politico” zachodni dyplomata NATO
Niedosyt. Rozmowa z SEBASTIANEM ŚWIDERSKIM
– Niedosyt po przegranym finale z Francją? – Wielki. Mecz był do wygrania, ale „czegoś” zabrakło. Tuż po bolesnym spotkaniu nie potrafię jednak odpowiedzieć dokładnie czego. – Francja była idealnym finałowym przeciwnikiem? – Uśmiecham się – niestety, nie! Ale nie ze względów sportowych, tylko dlatego, że nie można było zdobyć biletów na finał. Mocno zabolała
Powstanie Warszawskie. Dwa różne spojrzenia na wydarzenie z 1944 roku
To była zbrodnia Rozmowa z generałem dywizji LEONEM KOMORNICKIM, zastępcą szefa Sztabu Generalnego (1990 – 1992), dowódcą Warszawskiego Okręgu Wojskowego (1992 – 1997) – Czy z wojskowego punktu widzenia powstanie warszawskie miało sens? – Nie miało żadnego sensu. Sztuka wojenna jest nauką i to, co zdarzyło się 1 sierpnia 1944 roku, nazywane jest awanturnictwem wojskowo-politycznym.
Kiedy dziecko jest bezdomne. Problem, któremu trudno zaradzić
„(…) Podkreśliła, że grupa osób szukających pomocy w jej fundacji jest bardzo różnorodna. Są wśród nich młodzi uczący się dobrze, chcący studiować, ale i tacy, którzy mają tylko podstawowe wykształcenie. – To są bardzo różne osoby, ale wspólnym mianownikiem tej ich młodej bezdomności jest to, że oni nigdy tego prawdziwego domu nie mieli – stwierdziła Sikora (…)”. Nawet tysiąc osób Ministerstwo Rodziny, Pracy i
Werbownik dżihadu. Przemycał ludzi przez polsko-białoruską granicę
Piętnaście lat więzienia – taka łączna kara grozi Ahmedowi A. – obywatelowi Syrii, którego lubelska prokuratura podejrzewa o to, że stworzył międzynarodowy gang zajmujący się przerzutem ludzi przez polsko-białoruską granicę. Jednak kilka lat jego działalności to nie jest historia zwykłego gangu przemytników, jakich wiele działa na wschodnich rubieżach Unii Europejskiej. W tej historii są ogromne
Peter J. Lucas wrócił z USA. „Musiałem uczyć się Polski na nowo”
Mieszka pod Warszawą. Jest bardzo zajęty. Nie aktorsko, ale rodzicielsko. – Mam dwóch synów. Starszy, Aleksander, 17-latek, to już młodzieniec. Mamy dobry kontakt. Spędzamy razem dużo czasu. Młodszy, Janek, trenuje tenisa, jest bardzo zdolny pod tym względem. A że sam byłem sportowcem, wiem, w czym mogę mu pomóc.