Sojusznicza, przyjazna atmosfera
Około godziny 17.30 czasu polskiego w środę Donald Trump powitał Karola Nawrockiego w Białym Domu. Następnie obaj prezydenci krótko odnieśli się do najważniejszych spraw i tematów, które później omówili podczas rozmowy w cztery oczy.
Zgodnie z planem Karol Nawrocki miał wystąpić przed polskimi mediami w Blair House około 19.30, jednak doszło do opóźnienia — dopiero tuż przed 20 opuścił Biały Dom. „Atmosfera była sojusznicza, przyjazna” — podkreślił polski prezydent w swoim oświadczeniu. Przypomniał też, że jeszcze przed prywatną rozmową padły ze strony Donalda Trumpa zapewnienia dotyczące bezpieczeństwa Polski, w tym obecności amerykańskich żołnierzy.
Nawrocki dodał, że poruszono również temat rozszerzenia zakresu działań wojsk USA w Polsce, choć szczegóły będą dopiero przedmiotem dalszych negocjacji.
Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 na Florydzie – zdradził szczegóły prezydent, dodając, iż Trump miał stwierdzić, że Polska to ważny sojusznik Stanów Zjednoczonych.
Putin i zaproszenie do Polski
Karol Nawrocki zdradził również, że zaprosił Donalda Trumpa z wizytą do Polski. Choć konkretna data nie została ustalona, nie wykluczył, że mogłoby to nastąpić w przyszłym roku. W rozmowie z polskimi mediami Nawrocki podkreślił, że podczas spotkania w Białym Domu Trump zapewnił Polskę o gwarancjach bezpieczeństwa oraz zwrócił uwagę na sojuszniczą współpracę wojskową między oboma krajami.
Prezydent poinformował także, że w styczniu do Polski mają trafić zamówione jeszcze w 2020 roku myśliwce F-35, które dotychczas pozostawały w Stanach Zjednoczonych, gdzie polscy piloci przechodzą szkolenie.
Prezydent RP otwarcie miał też powiedzieć Trumpowi, że nie darzy zaufaniem Władimira Putina, apelując jednocześnie o dalsze sankcje wobec Rosji i wsparcie dla Ukrainy. Poruszył także z Donaldem Trumpem kwestie związane ze zwiększeniem liczby amerykańskich żołnierzy oraz rozszerzeniem ich stałej obecności w Polsce.
Czym jest G20?
G20 to forum skupiające 19 państw oraz Unię Europejską i Unię Afrykańską. Członkowie tej grupy odpowiadają za około 85% światowego PKB i ponad 75% globalnego handlu, a ich populacja stanowi dwie trzecie ludności świata. Choć organizacja nie ma stałego sekretariatu ani mocy podejmowania prawnie wiążących decyzji, uchodzi za jedną z kluczowych platform dialogu o wyzwaniach globalnych. Do G20 należą m.in. Stany Zjednoczone, Chiny, Indie, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Kanada, Rosja, Australia oraz dwie organizacje – UE i UA.
Deklaracje wydawane przez G20, mimo braku charakteru prawnego, mają znaczenie polityczne i wyznaczają kierunek międzynarodowych dyskusji. Spotkania przywódców są też okazją do prowadzenia rozmów dwustronnych w sprawach istotnych dla świata.
Grupa nie posiada formalnych struktur, urzędników ani sekretariatu. Funkcję przewodniczącą sprawuje rotacyjnie co roku inne państwo, odpowiedzialne za organizację szczytu. W 2024 roku prezydencję pełni Republika Południowej Afryki, która 22–23 listopada zorganizuje spotkanie w Johannesburgu. Rok wcześniej gospodarzem była Brazylia, natomiast w 2026 roku rolę tę obejmą Stany Zjednoczone.
Od dnia jutrzejszego pan sekretarz (szef Pentagonu) Hegseth zgodnie z decyzją pana prezydenta Trumpa i pan minister Cenckiewicz zgodnie z moją decyzją będą przygotowywać rozwiązania, które z całą pewnością są dobre dla Polski, będą także interesujące dla polskiej opinii publicznej. Jest natomiast zbyt wcześnie, żeby o nich mówić – ocenił Nawrocki.