Dziś o jednej z takich wypraw – z 16 kwietnia 1998 roku. Sześć dni później do komisariatu w Luboniu przyszła pani Anna N., zgłaszając zaginięcie 60-letniego męża, Janusza. Tego dnia wyjechał z poznanym z ogłoszenia handlarzem aut – 30-letnim Piotrem J. – oraz jego kierowcą. Mieli jechać do Niemiec po samochód, zabrali sporą gotówkę. „Schował
Tag: policja
IKONOWICZ: Wychodzenie z bezdomności
Dzielnica Bielany odmawia przyjęcia wniosku o pomoc mieszkaniową i odsyła ją do Wawra, gdzie nie ma mieszkań. Z Wawrem nic jej nie łączy, poza tym, że pomieszkiwała tam u koleżanki. Jeśli zostanie wpisana do kolejki w Wawrze, to czas oczekiwania na mieszkanie się wydłuży, a Habitat strasznie naciska, żeby się wyprowadziła. Doszło do tego, że
List gończy za Ukraińcami! Sprawa dywersji na torach
Do zdarzeń doszło 15 i 16 listopada w miejscowościach Mika i Gołąb, w okolicach Puław. Maszynista jednego z pociągów relacji Świnoujście – Rzeszów zgłosił nieprawidłowości w torowisku, a na miejscu okazało się, że tory zostały uszkodzone w wyniku wybuchu. Uszkodzona została również sieć trakcyjna, co doprowadziło do wybicia szyby w jednym z pociągów, którym podróżowało
Policja rozbiła sieć pedofilską działającą online. W tle symbole i rytuały
Przed weekendem policja Nowej Południowej Walii przeprowadziła w Sydney sześć przeszukań. Funkcjonariusze rozbili sieć pedofilów działającą w mieście, która miała być aktywnie zaangażowana w posiadanie, rozpowszechnianie i ułatwianie rytualnego lub satanistycznego wykorzystywania seksualnego dzieci. Detektyw nadinspektor Jayne Doherty poinformowała, że zespół śledczy zidentyfikował sieć w toku dochodzenia w sprawie udostępniania w Internecie zaszyfrowanych nielegalnych materiałów
Prokuratura wnioskuje o Europejski Nakaz Aresztowania dla podejrzanych o dywersję na kolei
Rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, poinformował w piątek, że wydano listy gończe za 41-letnim Jewhenijem Iwanowem oraz 39-letnim Ołeksandrem Kononowem. Dzień wcześniej sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec obu mężczyzn podejrzanych o dokonanie sabotażu na infrastrukturze kolejowej. W toku wcześniejszego śledztwa zatrzymano także cztery inne osoby. Trzy z
Przepraszam, czy tu biją? Przemoc policji wobec chorego człowieka
Choroba ta coraz częściej atakuje młodych, pan Mirek zachorował, mając 31 lat. – Jestem rencistą, ale robię wszystko, by funkcjonować aktywnie – tłumaczy i trzeba przyznać, że na pozór nic nie wskazuje na to, że jest chory. Poza przywieszoną na pasku pompą tłoczącą non stop leki do jego organizmu. To właśnie pompie i wszczepionemu pod
Grupa hakerów ujęta. Groźby, spoofing i fałszywe alarmy bombowe
Cyberprzestępcy bez skrupułów Policjanci Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali siedem osób powiązanych z wieloletnią serią fałszywych alarmów bombowych wysyłanych do instytucji w całej Polsce. Łącznie rozesłano ponad 380 takich zgłoszeń, co doprowadziło do ewakuacji blisko 12 tysięcy osób i sparaliżowało działanie ponad 1500 podmiotów, w tym szkół, szpitali, urzędów, sądów, jednostek policji, a także Kancelarii
Warszawska policja zatrzymała tureckiego gangstera. Mężczyzna miał przy sobie broń
Zatrzymanie przy ulicy Żurawiej Policja w ostatnim czasie zidentyfikowała niebezpiecznego przestępcę z Turcji, który przybył do Warszawy. Funkcjonariusze ustalili, że 43-latek jest poszukiwany przez tureckie służby i należy do zorganizowanej grupy przestępczej odpowiedzialnej za zabójstwa, porwania oraz zbrojne ataki na ludzi w Turcji. Sprawą zajmowali się policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji
Polski boss. Łącznik z Wysp Perłowych
Dwa – trzy miliony dolarów – tyle co miesiąc miał zarabiać gang zajmujący się przerzutem kokainy z Ameryki Południowej do krajów europejskich i azjatyckich. Tak gigantyczny zarobek był możliwy z powodu bliskiej współpracy z Kolumbijczykami produkującymi drogi narkotyk i grupą wyspecjalizowanych przemytników. Ważnym elementem był też opanowany do perfekcji mechanizm legalizowania pieniędzy pochodzących z zakazanego
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Życzliwy, bezkonfliktowy człowiek…
Pan Stanisław mieszkał samotnie w niewielkim mieszkaniu socjalnym przy ul. Lelewela w Słupsku. Choć nie był jeszcze w podeszłym wieku, od dawna pozostawał na rencie. Blok miał złą opinię – zamieszkiwał go tzw. element – ale Stanisław wyróżniał się nienagannym prowadzeniem i niezłą sytuacją finansową. Renta była wysoka, a dodatkowo dorabiał jako nocny stróż. Według