– Przez większość życia mieszkała pani we Francji, działając na rzecz polskiej kultury, a więc Francja i Polska czy raczej Polska i Francja? – W głębi duszy na pewno Polska. Mam na myśli tradycje i wartości, w jakich zostałam wychowana. Dały mi siłę i odwagę na całe życie. Francja – zawodowo i rodzinnie. Mąż Francuz, czwórka dzieci i wnuków. Staraliśmy się wychowywać
Tag: Polacy za granicą
Szwajcaria: Polak zginął z ręki sąsiada. Zmarł na oczach córki
– Córka widziała z bliska, jak jej ojciec został zastrzelony – powiedział rzecznik prasowy policji kantonu Adrian Bieri. Zabójstwa dokonano na korytarzu bloku przy ulicy Villmergerstrasse 9. Według mediów Polak, o którym tabloid „Blick” napisał jako o Janie K., mieszkał tam z żoną i dwojgiem dzieci, a pracował jako dozorca. W budynku do 2024 roku mieścił się hotel Freiämterhof. Pokoje hotelu nie były odnawiane,
Peter J. Lucas wrócił z USA. „Musiałem uczyć się Polski na nowo”
Mieszka pod Warszawą. Jest bardzo zajęty. Nie aktorsko, ale rodzicielsko. – Mam dwóch synów. Starszy, Aleksander, 17-latek, to już młodzieniec. Mamy dobry kontakt. Spędzamy razem dużo czasu. Młodszy, Janek, trenuje tenisa, jest bardzo zdolny pod tym względem. A że sam byłem sportowcem, wiem, w czym mogę mu pomóc.
Konrad Maraszek, bibliotekarz z Wiednia. Historia na wyciągnięcie ręki
Siedzimy na trzecim piętrze pośród książek, także tych najcenniejszych rozłożonych na biurku, przy wielkim oknie w dawnym Domu Polskim. Powstał w 1908 roku, by zrzeszać Polaków w Wiedniu. – Otacza nas historia, wystarczy wyjść z tego pięknego budynku na główną ulicę, a stajemy na trakcie rzymskim z Windobony, czyli Wiednia, do Aquincum, dzisiejszego Budapesztu. Obok jest kościół, w którym Mozart przystąpił do pierwszej komunii, w zasięgu
Nowy Jork żegna policjantkę Emilię. Zginęła w bezsensownym wypadku
Emilia Rennhack, z domu Kowalczyk, szykowała się na ślub koleżanki, więc poszła zrobić sobie manikiur. Salon kosmetyczny Hawaii Nail & Spa mieścił się w pobliżu jej domu, w centrum handlowym w Deer Park na Long Island. Około 16.30, kiedy siedziała już w fotelu, na parking z impetem wpadł chevrolet traverse. Potrącił przechodnia, uderzył w witrynę, przejechał przez całe pomieszczenie, taranując po drodze ludzi i sprzęty.
Dania: Polak oskarżony o atak na szefową rządu Mette Frederiksen
Rozprawa odbędzie się przed sądem rejonowym w stolicy Danii 6 – 7 sierpnia. Zarzuty zostały postawione z artykułu 119 kodeksu karnego, który dotyczy napaści na urzędnika lub osobę pełniącą obowiązki w służbie publicznej. Polakowi, którego tożsamość nie została ujawniona, grozi grzywna lub do ośmiu lat więzienia. Obrońca oskarżonego, Henrik Karl Nielsen, zapowiada jednak, że nawet jeśli jego klient zostanie uznany za winnego, to z pewnością nie
Patryk Bogusławski. Łodzianin w królestwie mody
Jego oficjalny tytuł brzmi „Movement Director” – dyrektor ruchu. Ruchy sceniczne są jego prawdziwym królestwem. Wielkie domy mody przyzwyczaiły nas do widoku sunących majestatycznie po wybiegu modelek o kamiennych twarzach, czasami okraszonych zawodowym uśmiechem. To przeszłość. Teraz pokazy Fashion Week w Paryżu, Mediolanie czy Nowym Jorku stawiają na dynamikę. Nie tylko samego show, ale też jego uczestników. Chodzi o wykreowanie artystycznego świata w oparciu o muzykę i oryginalne struktury
Polacy wyjeżdżają masowo z Norwegii. Warunki nie są już tak dobre
– Nikomu nie opłaca się tu pracować – mówi Ewa Daniela Burdon, prezes Norwesko-Polskiej Izby Handlowej. – Wysokie podatki, oprocentowania rosną, ceny energii idą ciągle w górę. Wiele norweskich przedsiębiorstw zbankrutowało z tego powodu, nie są w stanie przewidzieć wysokości rachunków za prąd, chociaż państwo przeznaczy 7 mld koron na wsparcie. Następuje dekolonizacja, ponieważ Polacy, Łotysze wyjeżdżają masowo
Podróż po Walii. Kraj pastwisk i parków
Zatrzymują się głównie motocykliści z walijskich i angielskich aglomeracji, ale nie tylko oni. Jest kilkadziesiąt aut osobowych i parę kamperów. Do dwóch food trucków ustawiła się spora kolejka, a część podróżujących okupuje krawędź skarpy, skąd można fotografować długą na wiele kilometrów dolinę. Na fish & chips lub brunch w wersji walijskiej przyjdą później. Nauczeni kaprysami miejscowej aury wykorzystują dzisiejsze słońce. Przez ostatnie siedem tygodni pojawiało się
Polacy we Francji. Czy potrafią żyć tam „normalnie”?
– Niedawno prezentowała pani w podparyskim Vincennes wystawę fotografii „Dusza w podróży” na temat Polaków we Francji. – Wystawa powstała pod patronatem Instytutu Polskiego we Francji. Składało się na nią piętnaście portretów przedstawicieli tutejszej Polonii. Jest wśród nich między innymi arystokratka Viridiana Rey – córka Edwarda Raczyńskego, prezydenta RP na uchodźstwie, artyści – aktorka Elisabeth Duda, fotograf Piotr Stokłosa, profesorka paryskiej uczelni Beaux-Arts Małgorzata Wiśniewska, adwokatka Dorota Dąbrowska,