Jesień nie musi być pełna nostalgii, melancholii i smutku. Polski listopad nie musi być miesiącem cierpienia i płaczących wierzb. Wystarczy obejrzeć komedię Petera Quiltera „Gra w randki” w rewelacyjnej obsadzie – z Aldoną Jankowską, Ewą Wencel, Pawłem Wawrzeckim i Marcinem Piętowskim – a już poprawi nam się humor, a wesoły nastrój powróci niczym Święty Mikołaj
Tag: kultura
Nowe państwo w Europie? Mowa o „muzułmańskim Watykanie”
W przemówieniu na sesji ONZ premier Albanii Edi Rama zadziwił swoim pomysłem polityków skupionych na Ukrainie i konflikcie na Bliskim Wschodzie. Rama poinformował, że chciałby przekazać zakonowi albańskich bektaszytów 10 hektarów gruntów we wschodniej Tiranie. Miałoby tam powstać suwerenne państwo zakonu bektaszytów. Premier Rama nie kryje, że twór ten miałby wzorować się na Watykanie, choć
Spadkobiercy Sanderusa [FELIETON MARTENKI]
Sanderus oferował artefakty równie sakralne, co mityczne: pióro ze skrzydła archanioła Gabriela, szczebel z drabiny, o której śnił Jakub, rdzę z kluczy św. Piotra i tym podobne imponderabilia. Mnie najbardziej podobało się kopytko osiołka, na którym Święta Rodzina galopowała do Egiptu. Sanderus oferował też odpusty zupełne i to z rozmachem Obajtka – na 200 albo
Żabie nóżki na talerzu. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o tym mięsie
Kiedy César Ritz w swoim hotelu podał księciu Walii „nogi nimfy”, ten był nimi zachwycony i zapytał, co to w rzeczywistości jest. Właściciel Ritza bardzo się wahał z udzieleniem odpowiedzi, że to są żabie udka, w końcu wyznał prawdę. Wbrew rozpowszechnionej wśród Wyspiarzy niechęci do żab na półmisku następca tronu był tak zachwycony smakiem tych „nóżek nimfy”, że zdecydował się na dokładkę i tak się zaczęła wśród Brytyjczyków
Najlepsi z najlepszych. Rockandrollowa Izba Sławy
„Gdybym mogła cofnąć czas” („If I Could Turn Back Time”) śpiewała amerykańska artystka w 1989 roku w teledysku promującym tę piosenkę, w którym tańczyła na pancerniku w seksownym czarnym body, zbierając brawa od pod ekscytowanych jej występem marynarzy. Najwyraźniej wyrażone w tytule piosenki marzenie się spełniło, bo podczas gali przyjęć do Rockandrollowej Izby Sławy, która
Listy do redakcji Angory (10.11.2024)
Rok po wyborach Kilka tygodni temu minęła rocznica wyborów 15 października. Wiele się działo, wiele dzieje się nadal. Jak ocenić „wczoraj i dziś?”? Spróbuję odpowiedzieć. Rządząca koalicja nie ma łatwo. O głównym lokatorze Belwederu nic pisać nie będę, szkoda papieru. A więc Kaczyński i cały PiS. Robią, co mogą, by zatruć życie rządzącym: kłamstwa, obelgi, pomówienia, insynuacje… Nienawidzą Donalda Tuska, całego otoczenie premiera, całej koalicji rządzącej. I
„Hotel ZNP. Rękopis znaleziony w popielniczce”. Recenzja Skiby
To z racji tradycji (patron teatru Kazimierz Dejmek) teatr zaangażowany, który walczy o widza kpiną z polityków naginających świat do swoich wyobrażeń („Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna”), ostrą krytyką pułapek kapitalizmu („Śmierć komiwojażera”), analizą przemocy domowej w rodzinach pełnych alkoholu („Beze mnie jesteś nikim”) czy przedwojenną historią o nienormatywności płciowej („Dobrze urodzony młodzieniec”). W
Mars i jego kalesony. Najdziwniejsze nazwy zespołów
Łydka Grubasa i inni W nazewnictwie rodzimych zespołów znajdujemy rozmaite źródła inspiracji. Silny jest nurt rolniczy, budowlany, techniczny – poetyka planu, czynu, sprawczości: Rozbujane Betoniary, Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach, Natchniony Traktor, Schemat Ideowy Gwoździa, Zbuntowany Kaloryfer. Są jak obietnica siły i mocnego uderzenia. Twórców inspirują też kwestie garderobiane, co znać w nazwach: Kalesony Boga Wojny, Bielizna Goeringa i Brudne Trampki. Komu jeszcze mało, tego zaintryguje Stereofoniczna Pralka
Nostalgia za Montmartre’em. Rocznica otwarcia Moulin Rouge
La Bohéme, La Bohéme… – śpiewał o artystycznej cyganerii Montmartre’u ów mistrz ekspresyjnego nastroju. Śpiewał bardziej sercem niż gardłem, trafiając nawet do głuchych i niewidomych, jak mawiał Cocteau. No cóż: według sondażu Timesa i CNN Aznavour był największym bardem XX wieku i zanim po serii koncertów w nowojorskiej Carnegie Hall podbił Amerykę, występował w Moulin Rouge, gdzie lista koncertujących
Skandynawska propaganda. Czy Oslo to w ogóle miasto?
Wielką popularność w tym roku zdobyła antyreklama Oslo, przygotowana przez stołeczny wydział promocji. Bohater spotu zastanawiał się, czy to w ogóle jest miasto – ze względu na jego niedużą powierzchnię, łatwą dostępność i brak tłumów. „Narzekał” na plaże w mieście, różnorodność imprez kulturalnych i mnóstwo restauracji. – Prawdę mówiąc, w ogóle bym tu nie przyjechał –