Trudno sobie wyobrazić kuchnię nad Sekwaną, a szczególnie nad Rodanem, bez pysznego ślimaka na talerzu. To tak jakby próbować poznać Bretanię czy Normandię bez skosztowania tamtejszych ostryg. Ten sam wymiar kulinarny. Szczypta historii i… pieprzu Dodawali go do ślimaków, które swoją drogą jadano już w czasach prehistorycznych (pieprz dotarł na stoły znacznie później niż ślimaki), a te smażono na palenisku, dosypując ziół wszelakich. Galowie z epoki Asteriksa delektowali
Tag: kultura
Pożegnanie Jacka Zielińskiego. Odszedł młodszy Skald
Wokalista walczył z nowotworem, wierząc, że jakimś cudem uda mu się go pokonać. Chorował od kilku lat na raka, ale się nie poddawał, brał chemioterapię. Muzyka trzymała go przy życiu do końca. Spoczął w nowej Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim. Miał 78 lat. Pianista, skrzypek i trębacz, człowiek o mocnym, charakterystycznym głosie, kompozytor wielu piosenek.
Ślub stu osieroconych dziewcząt. Niektóre z nich są nieletnie
Pomysł masowego ślubu wyszedł od muzułmańskich duchownych, a poparł go marszałek stanowego parlamentu Abdulmalik Sarkin-Daji, czym wywołał gorącą debatę na temat małżeństw dzieci i edukacji kobiet. Organizacja pozarządowa Concerned Nigerian Citizens opublikowała w internecie petycję o wstrzymanie ceremonii: Wzywamy rząd stanu Niger, aby dopełnił swojego obowiązku ochrony praw tych osieroconych dziewcząt, traktując priorytetowo ich edukację i dobro. Zamiast narażać je na przymusowe małżeństwa, wzywamy
Hymny narodów świata: Reunion
Położenie sprzyjało uznaniu jej w XVII wieku za dogodny punkt zaopatrzenia dla handlowej floty angielskiej i holenderskiej. Niezamieszkana tropikalna wyspa budziła zachwyt, a jeden z żeglarzy nazwał ją lasem Anglii. Rychło zauważyli ją Francuzi, zajęli w 1642 roku i nazwali na cześć swego monarchy Wyspą Burbonów. Od połowy XVII wieku zaczęła się kolonizacja tego obszaru, zaś od 1715 r. notuje się jego gwałtowny rozkwit ekonomiczny, co
Hiszpańska Villajoyosy. Ciepło, słodko, kolorowo
Choć miejscowość znajduje się w często odwiedzanej wspólnocie autonomicznej Walencja i leży w sercu popularnego Costa Blanca, to nawet w sezonie nie jest oblegana przez turystów. Jak twierdzą miejscowi, Villajoyosę wciąż trzeba odkrywać. Do miasteczka przyciąga sama nazwa. Choć na tabliczkach widzimy różne jej odmiany, nie mamy żadnych wątpliwości. Zarówno w dialekcie walenckim, którym posługują się mieszkańcy tej części kraju (La Vila Joiosa),
Biada operowym dyrektorom. Odwołanie Tomasza Janczaka
Następnego dnia przeczytałem na Facebooku, że powód odwołania to „naruszenie przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem”, powołanie Rady Programowej bez przedstawicieli Województwa oraz Ministra Kultury, brak współpracy z proponowanym zastępcą ds. spraw artystycznych, niezłożenie jakiegoś sprawozdania, brak nadzoru nad pracami przy jakimś wniosku i uregulowaniu zapisów jakiegoś regulaminu wewnętrznego. Dyrektor Janczak oświadczył podobno, że
Chełmno – Miasto Zakochanych. Slogan chroniony prawem
– Jakaś telewizja chciała kiedyś przyjechać do nas na walentynki – opowiada burmistrz Chełmna Mariusz Kędzierski. – I dzwonią do mnie z drogi, że już są pod Chełmem, czyli na Lubelszczyźnie. Pomyślałem, że skoro pomylili miasta, to nie są zakochani. My leżymy na ziemi chełmińskiej i mieszkamy w Mieście Zakochanych! Jak przewrotnie opowiada nam pani Anna Grzeszna-Kozikowska, kustoszka miejscowego muzeum, Amerykanie powinni płacić Chełmnu tantiemy za
„Polowanie”. Recenzja Skiby
A Polska aferami stoi; i to nie tylko tymi, w których krążą miliardy z pieniędzy podatników zgubione przez Obajtka w drodze od dentysty do uroczego gabinetu z botoksem. Okazało się, że były prezes Orlenu ponaciągał sobie skórę, by wyglądać lepiej, przy okazji naciągając kasę firmy, by wyglądała skromniej. Tymczasem, jak udowadnia film „Polowanie”, skandale i
Hymny narodów świata: Galicja
Ludzie żyli na terenie Galicji już w paleolicie, zaś nazwę powzięli 3 tysiące lat temu od celtyckiego plemienia, Galleatów, żyjącego nad rzeką Douro. Izydor z Sewilli, uczony z VII wieku, uważał natomiast, że „Galicjanie są tak nazywani ze względu na ich jasną skórę, podobnie jak Galowie”, odnosząc nazwę do greckiego słowa oznaczającego mleko. Późniejsi tłumaczyli źródłosłów Galleaci jako „lud kamienia” odnoszący się do budowniczych starożytnych
Wanda Polańska. Największa gwiazda w historii polskiej sztuki operetkowej
Urodziła się we Francji, wychowała i wykształciła w Krakowie, debiutowała w roku 1957 w Operetce Gliwickiej, gdzie jako uczeń oglądałem ją śpiewającą kwestie Rozaliny w Zemście nietoperza i do dziś nie mogę tego zapomnieć. Miała głos wystarczający na wielką karierę operową, ale od zarania była uosobieniem gatunku operetkowego, z urodą, temperamentem, talentem scenicznym i wrodzonym urokiem, w takim repertuarze