R E K L A M A
R E K L A M A
2024-12-12

Honorarium za śmierć. Morderca ma pretensje do pisarki

W trakcie śledztwa ujawnił miejsce pochówku jednej z zabitych kobiet, potem z rozpędu wskazał dwa następne. We wszystkich znaleziono ludzkie szczątki. Ponad wszelką wątpliwość były to zamordowane, a wcześniej poszukiwane kobiety. Sędzia Sławomir Przykucki z Sądu Okręgowego w Koszalinie mówi wprost: – Nie wiemy, czy mogło być więcej ofiar, i pewnie się już tego nie

Wojciech Barczak na podst. Rafał Zalewski, „Krwawy Tulipan...”, „Interwencja”, Polsat
2024-12-10

Bałaganiarz przytomnie uporządkowany. Rozmowa z KRZYSZTOFEM SKIBĄ

– To w twoim dorobku już siódma książka. Tym razem tom opowiastek satyrycznych pod dość prowokującym tytułem „Kobiety są naiwne”. Co z tymi kobietami? – Książka zawiera historie prawdziwe i nieprawdziwe, pełne ciepłego humoru, sarkazmu, ale bywa, że także złośliwej ironii. „Kobiety są naiwne” to po prostu tytuł jednego z opowiadań. Historia dwóch starszych kobiet,

Tomasz Gawiński, Krzysztof Skiba
2024-12-08

Legendy w Bałtyku. Podróże wzdłuż niemieckiego wybrzeża

Na pocieszenie okazuje się, że dla wybrzeża Bałtyku to nic szczególnego. Kraje nad nim położone wszystkie tak mają: raczej z nim graniczą, niż go objęły. Nawet te nazywające się bałtyckimi, dla których „Pribałtika” jest ich identyfikacją – nie są wcale morskie. Ryga czy Tallin są niczym portowe wyspy w tych głęboko rolniczych krajach. Najdziwniejszy jest

Michał Ogórek
2024-12-08

Seks i prześcieradła. Intymne życie Żydow

(Fragment książki) Bartosz Węglarczyk: – Mówi się, że Żydzi uprawiają seks przez otwór w prześcieradle. Możesz mi to wyjaśnić? Jonny Daniels: – Tego nie mogę ci wyjaśnić. Słyszałem o tym. Całe życie to słyszę. Kiedy wychowywałem się w Anglii, też to słyszałem. B.W.: – Ludzie pytają cię o to? J.D.: – Bez przerwy. Zanim wrócę do

Bartosz Węglarczyk, Jonny Daniels
2024-12-01

Książka „Świt królestw”. Średniowiecze dla wytrwałych

Ludzie czytający wiedzą, że „wieki średnie”, ułożone między epoką starożytną a odrodzeniem, są wielobarwne, pełne zmian, bohaterów i bitew, upadków i narodzin państw, mieszania się religii i wielkich odkryć geograficznych. Żadna epoka nie wniosła do rozwoju następnej tyle, ile średniowiecze. „Mankamentem” średniowiecza może być czas jego trwania, jego gęstość: pełne tysiąclecie! A dlaczego epoka dla

Henryk Martenka
2024-11-29

Obrachunki z romantyzmem. Książka Marcina króla rozprawia się z pewnym mitem

Idea oblężonego Zbaraża, wojennej twierdzy otoczonej wrogimi siłami, była owocem rodzimego romantyzmu. Była spoiwem idei patriotycznych obowiązujących w kraju. I skutecznie działa do dziś, gdy popatrzymy na obecne spoiwo prawicowych partii, wypatrujących zła grożącego Polsce i wzywających do boju z wrogami zewnętrznymi. Dla badaczy idei to gratka dokonać egzegezy opozycji: emigracja/ kraj. Porównać ze sobą

Henryk Martenka
2024-11-23

Stambuł. Diament między dwoma szafirami

Miasto na styku trzech kontynentów: Europy, Azji i Afryki, zwane w średniowieczu Caput Mundi (głowa świata), ma wielowymiarowy charakter, uważa Bettany Hughes, brytyjska reporterka, która przez czterdzieści lat zafascynowana Stambułem, zajmowała się jego dziejami. Jego, czyli czyimi? Najpierw było rzymskie Byzantion (Bizancjum ok. 670 p.n.e. – 330 n.e.), potem cesarski, turecki i arabski Konstantynopol (330 n.e.

Henryk Martenka
2024-11-17

Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Dziergany „Rysiek”

Najstarsze było zabójstwo bogatego rolnika z okolic Olsztyna. Nigdy nie udało się zatrzymać bezpośredniego sprawcy jego śmierci – niejakiego „Ryśka” – który „miał wydziergany tatuaż na piersi”. Jest 1 listopada 1981 roku. Na Dworzec Wschodni w Warszawie przyjeżdża krakowskim pociągiem mieszkaniec Nidzicy Łukasz T. Wraca ze Święta Zmarłych do rodzinnego miasta, gdzie znany jest jako

Michał Fajbusiewicz
2024-11-09

Mit husarii. Fragment książki Kamila Janickiego „Warcholstwo. Prawdziwa historia polskiej szlachty” (X)

Doskonale trzyma się za to inna legenda. Zgodnie z nią nowożytna Polska mimo wszystko była zbrojnym mocarstwem i dysponowała wprost niepokonaną armią siejącą postrach w Europie. Bitwa pod Chocimiem, gdy Polacy rozgromili szesnaście razy silniejsze oddziały Turków; starcie pod Kłuszynem, gdzie Moskale ulegli pomimo pięciokrotnej przewagi; łomot pod Kircholmem, jaki Szwedzi do dziś uznają za

Kamil Janicki
2024-11-05

To nie my, to nasza władza. „Oddział chorych na Rosję”

Benedyczak nie jest kremlinologiem czy sowietologiem, od których analiz puchną głowy, a obraz Rosji jedynie ciemnieje. I Bogu dzięki, że nie jest. Jest, jak sam się określa, rusofilem, który nienawidzi putinizmu. Zna Rosję dogłębniej niż jajogłowi z różnych instytutów studiów wschodnich. Widzi więc sprawy, o których ci pierwsi nie słyszeli, więc nie wpływają one na

Henryk Martenka