– W Konfederacji są narodowcy, monarchiści, konserwatyści, wolnościowcy. Czy to nie za dużo jak na jedną partię? – W każdej partii są ludzie o różnych poglądach. Partie to nie są kluby ideowe ani kościoły, gdzie ludzi łączy wiara w doktryny i dogmaty. To instrumenty działania w demokracji. W Konfederacji, przy wszystkich naszych wewnętrznych różnicach, zawsze nas więcej łączy, niż dzieli. Nasze podstawowe filary to: szacunek
Tag: konfederacja
Roszady w rządzie jak gra w gorące krzesła. Powrót Kaczyńskiego
Karnawał w Rio to pikuś przy tych emocjach. Metaforycznie zaś biorąc, właśnie zaczęła się walka o krzesła, czytaj: o miejsca na listach, i to w sytuacji, gdy rząd, i tak sterowany przez Kaczyńskiego z szopy na Nowogrodzkiej, wykazuje coraz głębsze rozprężenie i bezwład. Pisowskie elity odetchnęły, gdy posłyszały o decyzji Kaczyńskiego. Obecność starego w rządzie ma bowiem zagwarantować przetrwanie upoconym ze strachu funkcjonariuszom zjednoczonej partii! I to państwo
Marsz Koalicji Obywatelskiej i jego kluczowe znaczenie
Chcemy się policzyć Rozmowa z posłem TOMASZEM SIEMONIAKIEM, wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. – Marsz Koalicji Obywatelskiej ma odbyć się 4 czerwca w 34. rocznicę pamiętnych wyborów. Nie wszystkim jednak ta data dobrze się kojarzy, bo przecież nie były to w pełni wolne wybory. Aż 65 proc. miejsc w Sejmie było z góry zagwarantowanych dla przedstawicieli PZPR i koalicjantów. Tylko wybory do Senatu były w pełni demokratyczne
Sondaże pokazują, że opozycji brakuje liderów
Z Hołownią to żarcik, z którego śmieje się każdy, choć najgłośniej konkurenci. – Gdyby rankingi popularności wygrywały wybory, to Hołownia byłby jedynowładcą – pokpiwa Robert Biedroń, polityk, który własną popularność przeputał, nie wiedząc nawet kiedy. Chociaż politycy się zarzekają, że jedyny wiarygodny sondaż to akt wyborczy, każdy wypatruje kolejnych sondaży, by zyskać choćby nadzieję. Istnieje
Artur Dziambor: Konfederacja jest partią prorosyjską
Za drugi powód Artur Dziambor podaje fakt licytacji pomiędzy PO a PiS, gdzie liczy się zaproponowanie coraz większych programów socjalnych. To z kolei nie podoba się wolnościowemu elektoratowi. Polityk zauważa też, że Konfederacja postawiła na „schowanie do szafy” Grzegorza Brauna i Janusza Korwin-Mikkego, którzy słyną z bardzo niefortunnych wypowiedzi.