Spłacił tylko trzy raty. Kobieta niedawno straciła pracę. Dorabia opieką nad dziećmi. Ale to jest mało. Alimentów mąż nie płaci, więc dostaje je z funduszu. Ale te grosze straci, jeżeli zarobi więcej niż płaca minimalna. Wynajmuje mieszkanie na wolnym rynku i to ją dobija. Wkrótce podejmie nowe zatrudnienie, ale były mąż i system skazują ją
Tag: ikonowicz
IKONOWICZ: Niby wymiar sprawiedliwości
Efektem działań były nowe pożyczki wzięte przez domniemanego prawnika na ich dane. Stracili gospodarstwo rolne, maszyny, inwentarz żywy, a teraz boją się, że stracą jeszcze dom. Wyglądał sympatycznie, biuro, w którym ich przyjął, zaimponowało im. A teraz od dwóch lat pan „prawnik” jest poszukiwany. Tyle tylko, że na stronie internetowej, w której jest informacja o
IKONOWICZ: Licytacja za alimenty
Komornik zabiera z tego 200, ale i tak pan Janek ma 22 tys. zł długu alimentacyjnego. Chcąc uzyskać te pieniądze od ojca dzieci, była żona rozpoczęła procedurę licytowania jego niewielkiego mieszkanka na obrzeżach stolicy. Przyszedł nie tylko, by pomóc mu jakoś uniknąć utraty dachu nad głową. Prosi, by pomóc mu odzyskać dzieci, ponieważ, jak twierdzi,
IKONOWICZ: Urodzić i przetrwać
2800 zł to bardzo duża kwota. Kiedy dziecko przyjdzie na świat, zasiłek macierzyński może być niewystarczający. Mąż odpłynął w siną dal. A jego główny problem to problem alkoholowy. Do niedawna chodziła jeszcze do pracy przy montażu okien, ale w końcu wylądowała w szpitalu, bo praca zaczęła zagrażać ciąży. Na domiar złego zapukali do niej wierzyciele
IKONOWICZ: Zabrali jej synów
Pracownice pomocy społecznej uznały, że są to zbyt trudne warunki dla maluchów w wieku 2 i 7 lat, więc wszczęły procedurę ograniczenia praw rodzicielskich. Sąd wydał postanowienie o umieszczeniu chłopców w domu dziecka. Matka mogłaby ich odzyskać, gdyby zdołała zdobyć godny dach nad głową. Ale nie zdołała. Wprawdzie wciąż coś wynajmowała, żeby móc dzieci gościć
IKONOWICZ: Bronimy słabszych
Napisał do nas Paweł, świeżo upieczony prawnik, o takim właśnie przypadku. Lubelszczyzna. Kobieta z dwójką niepełnosprawnych, dorosłych dzieci ma wyrokiem sądu stracić dach nad głową. Dlaczego? Bo zmanipulowany przez rodzinę mąż zrzekł się spadku, czyli mieszkania, w którym jego małżonka mieszka od 30 lat. Zaraz po jego śmierci bratanek, który nabył to mieszkanie, podjął kroki
IKONOWICZ: Bezradni wobec prawa!
Do Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej zgłosił się dekarz, który spadł z dachu, bo pracował bez zabezpieczeń, i utracił władzę w nogach. Właściwie to zgłosiła się jego żona. W dodatku okazało się, że jej mąż nie był ubezpieczony od wypadku i pracował na czarno. To nie był pierwszy taki przypadek. Kilka miesięcy wcześniej z powodu wypadku przy
IKONOWICZ: Biednemu biada
Odwiedziła nas niedawno samotna matka o wyjątkowo wysokich kwalifikacjach, która zarabiała na rękę 10 tys. zł. Na wynajem w Warszawie wydaje 4 tys. zł. Dodatkowo jakiś tysiąc na media. Miała udar, cierpi na depresję, co sprawiło, że jakiś czas nie pracowała, a to zmusiło ją do zadłużenia się. Teraz, kiedy trochę stanęła na nogi i
IKONOWICZ: Kasa dla ofiar
Wtedy ten, kto go skrzywdził, pozostaje bezkarny, bo pokrzywdzony nie ma środków na obronę. Skąd człowiek, z którego oszust zdarł ostatnią koszulę, ma wziąć te pieniądze? Teoretycznie z Funduszu Sprawiedliwości. W mojej praktyce pomagania ofiarom przestępstw poznałem wiele osób, które odprawiono z kwitkiem. Oczywiście byli tacy, którzy taką pomoc dostali, ale wymagało to odpowiedniego nagłośnienia
IKONOWICZ: Eksmisja prababci
Dlaczego Towarzystwo Budownictwa Społecznego postanowiło wyeksmitować prababcię, która okazała serce wnuczce i jej dzieciom? Bo odbyło się to bez uzgodnienia z właścicielem mieszkania, czyli TBS-em. Dodać warto, że pani Janina jest wzorową lokatorką, nie zalega i nigdy nie zalegała ani złotówki z czynszem. Wnuczce i jej dzieciom groziła bezdomność, a matka, która ich wcześniej gościła,