Jest w tej książce doskonały opis sygnału, jakim zdradzić się może nawet najgłębiej zakonspirowany szpieg. Jeden z agentów wspomina, że podczas rozmowy z kimś, kto może coś wie, zauważył coś „potencjalnie interesującego”. Smużka dymu palonego przez indagowanego papierosa lekko się wije, gdy pada konkretne nazwisko. Agent, który to zauważa, czeka na moment i znów rzuca to samo
Tag: historia
„Z radia powstałem i w radio się obrócę”. Ruszył serwis o Jeremim Przyborze
Specjalna strona poświęcona życiu i twórczości współtwórcy m.in. Kabaretu Starszych Panów oraz radiowego teatrzyku „Eterek” podzielona została na pięć części. W pierwszej poznajemy dwudziestoparolatka, który marzy o tym, by zostać spikerem Polskiego Radia, i to marzenie w końcu udaje mu się zreali zować. W kolejnej przedstawione są opowieści wojenne artysty. Przybora był jednym z niewielu
„Primadonna”. Niestosowna „biografia” Bogusława Kaczyńskiego
Całe szczęście, że nie umrzemy jednocześnie (co zapewne jeszcze przed nami), bo nie miałby kto prostować głupot, które niektórzy pozostali przy życiu chcieliby wypisywać po naszej śmierci. Taki los spotkał obecnie Bogusława Kaczyńskiego. Moja wypowiedź zostanie pozbawiona sentymentu, żałoby po przyjacielu (z tym różnie bywało) czy prostowania przeinaczeń i nieścisłości, których znalazłem mnóstwo w trzymanej
Hymny narodów świata: Aragonia
Aragonia to czwarta co do wielkości wspólnota Hiszpanii. Jej stolicą jest Saragossa, niegdysiejsza Caesaraugusta, miasto, którego charakter, dziedzictwo i obyczaj celnie oddają historyczne losy 700-tysięcznej metropolii, chlubiącej się unikatowymi obiektami średniowiecznej – i nie tylko – architektury, w tym bazyliką Nuestra Senora del Pilar, największą barokową świątynią w kraju. Saragossa znana jest również w świecie dzięki takim zabytkom, jak muzułmański pałac, katedra La Seu czy Puente de
Austria to kraj kwitnącej moreli. Jej owoce stanowią wizytówkę kraju
Pielgrzymki turystów jadą więc do regionu Wachau. Rowerowi i piesi turyści kwiatowo-morelowi wędrują, fotografują, wąchają, a ci, co nocami chcą zobaczyć podgrzewanie ogniem powietrza wokół drzewek, mają szanse na niezwykły spektakl. Drzewa morelowe w naddunajskim Wachau zaczęły sześć tygodni wcześniej wypuszczać pąki – ten moment to „czerwony pąk”, zanim białe płatki zaczną być widoczne. Ale miłośnicy moreli i sadownicy drżą o
Oscary mają już swoje lata. Pierwszego wręczono w 1929 roku
Wtedy jeszcze te słynne statuetki nosiły nazwę Academy Award of Merit – czyli nagrody za zasługi. „(…) Dziwna była ta pierwsza ceremonia… w sali bankietowej Hollywood Roosevelt Hotel, w obecności zaledwie 250 osób, bez transmisji telewizyjnej (z przyczyn oczywistych), trwała zaledwie piętnaście minut, a przedstawiciele prasy wyszli jeszcze przed jej końcem. Nagrodzono wtedy wykonawców i filmy,
Powrót do korzeni. Współczesna fascynacja Słowianami okiem archeologa
– W kontekście archeologicznym, co tak naprawdę wiemy o Słowianach? Czy jest to wiedza tak samo obszerna jak choćby w przypadku starożytnych Greków czy Babilończyków? – Archeologia to nauka o ludziach z przeszłości bazująca na ich materialnych wytworach. Podczas wykopalisk archeologicznych duże znaczenie ma stan zachowania zabytków. Na to ma wpływ wiele czynników: czas, który
Order Uśmiechu. Często przyznawany jest przez dorosłych
Na przykład pisarki Ewy Szelburg-Zarembiny najmłodsi nie wybierali, zdecydowała kapituła Orderu Uśmiechu, czyli dorośli. Na pytanie, czemu, Cezary Leżeński, jeden ze współtwórców odznaczenia, autor książki „Za jeden uśmiech”, odpowiedział: – Myślisz, że dzieci nie napisałyby wniosku na nią? Jestem pewien, że zasypałyby nas listami. Jednak nie zasypały, a ich propozycje często stały w sprzeczności z wizjami dorosłych. Wanda Chotomska, autorka dobranocki „Jacek i Agatka”, w rocznicę pięciolecia programu odwiedziła
Dokumentował czasy komuny w Polsce. „Liczy się tylko dobre zdjęcie”
– Oglądanie pana archiwalnych zdjęć wciąga bardziej niż niejeden oscarowy film. – Bardzo pan miły. Sporo tych zdjęć narobiłem w życiu. A to dlatego, że zawsze byłem ciekawski. Nie lubiłem stać w miejscu, bo ciekawiło mnie, skąd wyrastają nogi (śmiech). – Od lat 60. nie rozstaje się pan z aparatem fotograficznym. Na pana zdjęciach można odszukać pomnikowe postacie z kart współczesnej historii. Fotografował pan m.in.
Rabusie z osmańskich wykopalisk. Jak Zachód kradł kulturę
Zaczęło się od militarnej wyprawy Napoleona do Egiptu w 1798 roku, w skład której weszli także naukowcy- rabusie, identyfikujący antyczne zabytki, które wkrótce znalazły się w paryskich muzeach. Jak twierdzono, ratowano w ten sposób dziedzictwo starożytności, które mogłoby nie przetrwać w krajach rozpadającego się imperium osmańskiego. Identycznie postępowali Francuzi w Syrii i Brytyjczycy w Grecji.