R E K L A M A
R E K L A M A

Austria to kraj kwitnącej moreli. Jej owoce stanowią wizytówkę kraju

Są w Austrii regiony, które wiosną, a nie zimą, jak te alpejskie, toną w bieli. I do tego pachną. W Japonii fetuje się kwitnące drzewka wiśni, a w Dolnej Austrii, Burgenlandzie i Styrii świętuje się kwitnące drzewka morelowe. Biały, różowy, bielszy odcień różu, różowy odcień bieli, czasem z czerwonym środeczkiem – kwiat moreli ma jeden z najdelikatniejszych zapachów. Warto dać narządowi węchu czas, by się zapachem podelektować i go zapamiętać. A drzewo morelowe zaskakuje tym, że najpierw pojawiają się na nim kwiaty, a dopiero potem zielone liście. I te mniej więcej dwa tygodnie – zwykle na przełomie marca i kwietnia, ale coraz częściej wcześniej, bo już z początkiem marca – to chwile, kiedy szare gałęzie przez krótki czas ozdobione są tysiącami białych kwiatów. 

Źródło: Bing

Pielgrzymki turystów jadą więc do regionu Wachau. Rowerowi i piesi turyści kwiatowo-morelowi wędrują, fotografują, wąchają, a ci, co nocami chcą zobaczyć podgrzewanie ogniem powietrza wokół drzewek, mają szanse na niezwykły spektakl. 

Drzewa morelowe w naddunajskim Wachau zaczęły sześć tygodni wcześniej wypuszczać pąki – ten moment to „czerwony pąk”, zanim białe płatki zaczną być widoczne. Ale miłośnicy moreli i sadownicy drżą o losy tego białego kwiecia, z którego zrodzą się aksamitne, słoneczne niewielkie morele, austriackie dobro narodowe, bo środek kwiatu w temperaturze poniżej zera może zostać uszkodzony. Winne jest globalne ocieplenie. 

Jeśli wierzyć legendom, morele mają działać jak afrodyzjak. Rzymianie nazywali ten owoc pestkowy „mala praecocia” – wczesnymi jabłkami. Morela to francuska „abricot”, włoska „albicoca”, niemiecka „Aprikose”, a austriacka „Marille”. Botaniczna nazwa to Prunus armeniaca, czyli śliwka armeńska.

Bogate w witaminy

Sady morelowych drzewek nazywa się tu pastwiskami pszczół, bo kwiaty uwodzą owady zapachem i karmią je. Kiedy święto kwiatów kwitnącej moreli się skończy, trzeba wyczekać do lata na włochate owoce różnych odmian – dojrzewają od końca czerwca do połowy sierpnia. Małe aksamitne pomarańczowo-słoneczne kuleczki z twardą pestką i charakterystyczną bruzdą pełne są prozdrowotnych składników: ponoć żaden inny lokalny owoc nie zawiera więcej beta-karotenu, który jest podstawą dobrego wzroku i zdrowej skóry. Zawierają kwas foliowy, miedź, żelazo, niacynę (dla nerwów), witaminę C i potas. Kto by przypuszczał, że te śliczne, kształtne i smaczne morele spowalniają proces starzenia się, wiążą wolne rodniki i poprawiają morfologię krwi. Ludzie z doliny Hunzy w Himalajach cieszą się wyjątkowo dobrą kondycją i często dożywają setki, a zdrowie przypisują trzem tuzinom różnych odmian moreli tam uprawianych.

Przeróżne odmiany moreli

Morela z Wachau to owocowa wizytówka Austriaków, zbiory pochodzą z około 100 tysięcy drzew moreli odmiany Klosterneuburg. Uchodzą za bardziej soczyste i aromatyczne niż inne. Ale ceniona jest też „wczesnoróżana” morela Frühe Rosenmarille, piękna „z czerwonymi policzkami”. Pochodzi z Węgier, a pozostawia lekko kwaśny posmak pochodzący ze skórki. Tych odmian jest więcej, na przykład: Alte Ananas-Marille, Niedersulzer Pfirsichmarille lub Schmelzende von Gaweinstal. Bezcenne owoce zbiera się do tradycyjnych koszy, wąskich i zwężanych ku dołowi. Ułatwiają one zbiór moreli ze splątanych gałęzi i chronią owoce na dnie kosza. Zbiór odbywa się ręcznie i jest bardzo pracochłonny, bo nie wszystkie owoce dojrzewają w tym samym czasie, zbiory mogą się więc odbywać nawet pięć razy z rzędu. Jak można zmieniać morele w czystą przyjemność? Jeść świeże lub suszone, pić jako brandy morelowe lub likier, kompot i sok, jeść jako dżem morelowy (niezastąpiony w kultowym Sachertorte i pączkach karnawałowych), w cieście, knedlach morelowych (najlepiej z ciasta twarogowego)…

W Austrii w latach 2009 – 2018 roczne zbiory moreli wahały się od dwóch tysięcy do ponad 10 tysięcy ton, a w 2018 roku ponad 80 proc. austriackich moreli pochodziło z Dolnej Austrii. Najwięcej tych owoców na świecie uprawia się w Turcji. Jednak tylko w Austrii z kwitnienia drzewek morelowych uczyniono sezonowe wydarzenie turystyczne, z którego żyją regiony, i swoiste modne wydarzenie towarzyskie. Przy okazji sadownicy i przetwórcy mogą sprzedać ubiegłoroczne produkty morelowe, by zaostrzyć apetyt wyczekiwania na kolejne morelowe lato. Morele, moja miłość. 

2024-03-12

Beata Dżon-Ozimek


Wiadomości
Zdobyć PAST-ę, czyli nasze DNA. Rozmowa z MARKIEM MILLEREM
Tomasz Barański
Czarno na białym. Jak powinniśmy oceniać Walusia?
Krzysztof Różycki
Andrzej Duda będzie pracować w MKOI i zajmie się sportem?
Zebrał: WA
Pokojowa Nagroda Nobla i antynuklearni wojownicy uderzają w Putina
EW na podst.: The Asahi Shimbun, The Japan Times
Sprawa TVN i Polsatu. Czy na pewno chodzi o ochronę przed rosyjskimi oligarchami?
Marek Palczewski
Społeczeństwo
Sigma. Rozmowa z ANNĄ WILECZEK
Tomasz Zimoch
Poradnik na czas wojny. To powinieneś wiedzieć
Wybrała i tłum. EW Na podst. Myndigheten för samhällsskydd och beredskap – Rządowej Agencji do Spraw Sytuacji Kryzysowych
Szkoła do wynajęcia. To odpowiedź na kryzys kadrowy
E.W. na podst.: Aleksandra Pezda. „Belfer do wzięcia”. „Newsweek” nr 50/2024
„W pustyni i w puszczy” ma już 50 lat
(KGB) na podst. Radio TOK FM
Świat/Peryskop
Bożonarodzeniowy plac Świątego Piotra i 100 szopek w Watykanie
ANS na podst. vaticannews.va, ansa.it, rainews.it, sky.it, romatoday.it, ilpost.it
Rosjanie wywożą ukraińskie dzieci i przekazują rodzinom zastępczym
CEZ na podst.: 24tv.ua, newsonline.ua, currenttime.tv
Zmiany w Syrii. Obaliliśmy reżim!
(EW) Na podst.: CNN, BBC, Al Jazeera, Komsomolskaja Prawda
Francja. François Bayrou nowym premierem
(MS) LORIS BOICHOT © Figaro Syndication 2024
Wielkie otwarcie Notre-Dame de Paris. „Organy, obudźcie się!”
Magda Sawczuk
Lifestyle/Zdrowie
Godot de Mauroy. Twórczość Samuela Becketta
Leszek Turkiewicz
Angorka