– Plantacje herbaty? – drapie się w głowę Atanas, sprzedawca simit (tureckiego bajgla). – Jakieś były, ale to wszystko zamknęli w latach 90. Nieopłacalny biznes. Teraz Gruzja stoi winem i turystyką. Do herbacianych pól można dojechać tylko samochodem. Dam wam adres. Tea Route (Herbaciana Droga). Tam jedźcie. Ryzykujemy. To dobre słowo, bo spotkani na czarnomorskiej plaży Polacy pukają się w głowę, gdy pokazujemy im na
Tag: gdzie pojechać
Hymny narodów świata: Istria
– Wielonarodowość Istrii to wynik perturbacji historycznych – przekonuje Elżbieta Zarych, Polka mieszkająca na Istrii. – W krajach na obszarze Istrii językami urzędowymi są włoski, słoweński i chorwacki, ale w obu słowiańskich częściach drugim językiem jest włoski. Mieszkający na półwyspie czują się mieszkańcami Istrii i swoich miejscowości. Ważna jest lokalność, zaś podział polityczny – drugorzędny. Członkowie wielu tutejszych rodzin mieszkają w różnych krajach. Niejednokrotnie mieszka się w
Węgry. Balaton już tylko dla bogaczy
Jednak popularność jeziora wśród bogatszej części społeczeństwa i niekontrolowana inflacja sprawiły, że przekąski na balatońskiej plaży, nie wspominając o dostępnym zakwaterowaniu, stały się dla przeciętnego Węgra luksusem, a cena tradycyjnego langosza, sprzedawanego w niektórych miejscach na plaży, wzrosła dwukrotnie. Główny deptak w miejscowości Balatonfured, położonej na północnym brzegu jeziora, który był niegdyś pełen tradycyjnych knajp
Niebezpieczne plaże. Gdzie lepiej nie jechać na wakacje?
Rekiny Przynieść przekąski na plażę to jedno, ale samemu zostać przekąską, to co innego. Wyobraźcie sobie, że jedziecie z małżonkiem świętować urodziny na piękną ciepłą wyspę na Oceanie Indyjskim. Pewnego ranka idzie on popływać i już nie wraca. Po kilku dniach okazuje się, że jego kończyny znaleziono w żołądku rekina. Cztery lata temu głośno było
Azory. W oparach siarki i placków
Archipelag Azorów składa się z dziewięciu wysp wulkanicznych położonych niemal na środku Atlantyku. Przyjmuje się, że odkrył je portugalski żeglarz Gonçalo Velho Cabral w 1427 roku, choć istnieją przypuszczenia, że jeszcze wcześniej dotarli do nich Kartagińczycy i Normanowie. Przynajmniej przez kolejną dekadę cały obszar pozostawał w dużej mierze niezamieszkany. W ciągu kolejnych lat zaczęli napływać
Bułgaria: Kurort nie tylko dla VIP-ów
Na przełomie lat 60. i 70. powstał tu kurort o jednolitym i niepowtarzalnym stylu, wzorowany na najnowocześniejszych światowych rozwiązaniach architektonicznych i technologicznych. Budowano go z myślą o „dewizowych” turystach. Od razu stał się najbardziej ekskluzywnym ośrodkiem wypoczynkowym w państwach całego „bloku wschodniego”, synonimem luksusu i nowoczesności. Fidel Castro i Indira Gandhi Wysokie hotele o kaskadowej architekturze, przypominające
Podróż po Indiach i jednorożec na szczęście
Assam, Park Narodowy Kaziranga Mijamy kolejny zakręt na autostradzie przecinającej stan Assam długą arterią z zachodu na wschód. Gęstwina drzew zamienia się w łąkę, ciągnącą się po horyzont. Z okna samochodu dostrzegam majestatyczne kształty. Czekałam długo na ten widok, a teraz wydaje mi się nierealny: nosorożce. Z tej odległości przypominają malutkie, dziecinne zabawki, zgubione w trawie. Park Narodowy Kaziranga szczyci się największą w świecie populacją tych wielkich ssaków.