Człowiekiem sukcesu artystycznego i finansowego, ikoną swoich czasów. Symbolem kultury wyższej pożądanej przez masowego odbiorcę. Był Niemcem urodzonym w Hamburgu w 1933 roku, czego się przez całe życie wstydził, bo skojarzenie jego przyjścia na świat i narodzin hitleryzmu zdawało się dlań nie do pogodzenia. Wychowywał się w zamożnej rodzinie, jego ojciec biznesmen mówił w dziewięciu językach, zaś matka zaraziła Karla
Tag: fotografia
Bogdan Konopka. Światło w ciemności
Pod latarnią jest ciemny krąg, a światło obok. Próbuję się zanurzać w tę przemianę, w te odcienie szarości, które każdy kolor rozcieńczą – opowiadał Bogdan Konopka, alchemik foto szarości, który chciał być poetą piszącym wiersze, a został poetą fotografującym ciszę. Dawno o tym opowiadał, jeszcze w poprzedzającej Paryski nie-co-dziennik rubryce – Z wysokości wieży Eiffla. Opowiadał o fotograficznych
Strzelanie migawką. Rozmowa z fotografem WOJCIECHEM GRZĘDZIŃSKIM
– Istnieje określenie „zdjęcie konkursowe”? – Nie ma czegoś takiego. Bardziej chodzi o pokazanie historii tego, co jest ciekawe i budzi emocje. Udział w konkursach to dla mnie fenomenalna możliwość, by przypomnieć ważne historie, których byłem świadkiem. Jeśli moje zdjęcie jest nagrodzone, to i ta historia dostaje drugie życie, i to unikalne. Niesie ładunek refleksji.
Witkacy w Pompidou. Fotokultura triumfuje
Skoro jest tak dobrze, to od razu przechodzę do innych cytatów, pochodzących z paryskiej wystawy w Centrum Pompidou – „Fotostarcia (albo ‘fotobijatyki’ – jak kto woli) w historiach fotografii”. Twarz! Wyeksponowana, odsłonięta, zagrożona. Jakby zapraszała do aktu przemocy, a zarazem powstrzymywała od zabijania (Emmanuel Levinas). Fotografia, instynkt łowiecki bez chęci zabijania. Takie polowanie na anioły… Podkradamy się, celujemy, strzelamy
Kapliczki, figury i krzyże przydrożne. Patronat Angory
Jego celem jest ocalenie od zapomnienia i pokazywanie szczególnego uroku rozproszonych obiektów religijnych. Dzieł bezimiennych autorów inspirowanych intencjami osobistymi lub historią narodową. Przez lata bywały miejscami codziennej modlitwy, westchnień lub drogowskazami. Ideą konkursu było docenienie ich i uhonorowanie w dorobku polskiej kultury, poprzez uwiecznienie ich na fotografiach, a także ujęcie w finałowej interaktywnej mapie (www.przydroznekapliczki.
Motocykle wirują, chłopaki walą w bandę. Żużel okiem fotografa
– Jacy ludzie lgną do tego sportu? – Patrząc historycznie, np. na Anglię lat 50. – 60., żużel zawsze był bardziej dla klasy robotniczej, rozrywką ludzi ciężkiej pracy. W Polsce jest dość podobnie, bo nie jest tak, że chodzą na niego wyłącznie absolwenci uniwersytetów. – Jak wygląda żużlowa mapa Polski? – Ściga się właściwie cały
Polacy we Francji. Czy potrafią żyć tam „normalnie”?
– Niedawno prezentowała pani w podparyskim Vincennes wystawę fotografii „Dusza w podróży” na temat Polaków we Francji. – Wystawa powstała pod patronatem Instytutu Polskiego we Francji. Składało się na nią piętnaście portretów przedstawicieli tutejszej Polonii. Jest wśród nich między innymi arystokratka Viridiana Rey – córka Edwarda Raczyńskego, prezydenta RP na uchodźstwie, artyści – aktorka Elisabeth Duda, fotograf Piotr Stokłosa, profesorka paryskiej uczelni Beaux-Arts Małgorzata Wiśniewska, adwokatka Dorota Dąbrowska,
Dawać siebie i iść dalej. Wywiad z Haliną Frąckowiak
– Po usłyszeniu „Summer time” w pani wykonaniu na koncercie w Jastarni znalazłam się w potrzasku, nie spałam. Była pani wulkanem na tej scenie! Sięgnęła do takich pokładów energii, o którą panią nie podejrzewałam. Bo raczej znamy Halinę Frąckowiak ze stonowanych piosenek… Dlaczego nie śpiewa pani takich rzeczy? – Mam w swoim repertuarze bardzo różne
Robię zdjęcia, bo się boję. Rozmowa z RAFAŁEM MILACHEM
– W którym momencie swojej fotograficznej drogi zacząłeś myśleć, że Magnum to może miejsce dla ciebie? – Nie było takiego momentu. – O istnieniu Magnum wiedziałeś od lat. I co? – I nic. Magnum to chyba najbardziej znane miejsce fotograficzne świata. O Magnum słyszeli wszyscy, podobnie jak o konkursie World Press Photo, ale długo nie byłem w