Stołecznym centrum landu jest 200-tysięczny Linz, założony przez Rzymian, a w VIII wieku ożywiony handlem przez Bawarczyków. Linz jest wdzięcznym celem wizyty. Centrum ma średniowieczną zabudowę i największy rynek w Europie Środkowej. Niezmienną atrakcją jest wjazd Linz City Express na szczyt Pöstlingbergu, najbardziej stromą górską kolejką na szynach, zbudowaną w roku 1898
Tag: Austria
Hymny narodów świata: Dolna Austria
Znawcy podkreślają rolę cywilizacyjną, jaką odegrały przebiegające przez Dolną Austrię dawne granice, i jak istotna była i jest historia tej ziemi wraz z jej dziedzictwem kulturowym: od niepozornej figurki Wenus znalezionej w Willendorfie po monumentalne XI-wieczne opactwo w Melku. Nie bez przyczyny położenie landu wykorzystują spece od turystyki. Dolna Austria to również punkt styku stref
Hymny narodów świata: Karyntia
Przełomem był rok 1848, tak ważny dla narodów Europy. Karyntia odzyskała niepodległość, którą wygaszono w 1918, po przyłączeniu kraju do państwa niemiecko-austriackiego. Dwa lata później status Karyntii proklamowano w traktacie pokojowym w Saint-Germain jako część Republiki Austrii. Nazwa kraju pochodzi od celtyckiego rzeczownika karanto, oznaczającego kamień. Identyczne słowo istnieje w dialekcie weneckim, a tak określano suchą, twardą glebę. Najstarszą wzmiankę z nazwą Karyntia znaleziono w inkunabule z VIII/IX
Hymny narodów świata: Styria
Historycznie tereny dzisiejszej Styrii zamieszkiwali Celtowie, potem Słowianie, którzy – gdy weszli w zwycięski sojusz z Bawarczykami przeciw Awarom – stworzyli udany model społeczny oparty na korzystnym współistnieniu. Niemieccy osadnicy pojawili się na ziemiach styryjskich w późnym średniowieczu, ale na skutek zajmowania wysokich stanowisk język niemiecki stał się wkrótce językiem powszechnym. Jak podpowiadają przewodniki turystyczne, słowiańska przeszłość Styrii utrwaliła się w nazwach licznych miejscowości. Królestwo Styrii przez stulecia
Hymny narodów świata: Burgenland
W starożytności Burgenland był częścią rzymskiej prowincji Panonia, o czym zaświadczają rzymskie znaleziska archeologiczne, ruiny domostw, cmentarze, pozostałości akweduktu. Przez tysiąc lat dzisiejszy Burgenland był częścią Królestwa Węgier, nazywaną Niemieckimi Węgrami Zachodnimi. W X wieku rozpoczęła się chrystianizacja Węgier, a współczesny Burgenland został przypisany biskupstwu Györ. Związki z koroną węgierską utrwaliły się w Burgenlandzie poprzez kult władcy Węgier św. Stefana (Szczepana), kanonizowanego w 1083 roku. Wielowiekowa przynależność do Węgier jest
Na 15 mieszkańców jeden bocian przypada. Miasteczko Rust
W tym roku mieszka tu co najmniej 130 dorosłych i młodych ptaków. Przyciągają tłumy turystów z całej Europy. Wtedy nie liczą się zabytki – zadziera się głowę wysoko i obserwuje, jak bociany przemieszczają się z gniazd na łąki, walczą między sobą, uczą się latać, „hałasują” klekotaniem. Ludzie podporządkowują tu życie bocianom i niezmiennie się nimi
„Portret panny Lieser” jedzie do Hongkongu. Był niewyobrażalnie drogi
Trudno było ukryć rozczarowanie w wiedeńskim domu aukcyjnym im Kinsky wynikiem aukcji. Obraz Gustava Klimta z 1917 roku Portret panny Lieser, główna atrakcja, zyskał cenę „zaledwie” 30 milionów euro. Ale to wielki dzień austriackiego handlu sztuką, mimo że oczekiwano 50 milionów, a nawet więcej. 24 kwietnia uzyskano najwyższą w historii Austrii cenę za dzieło sztuki. Nabywca pochodzi z Hongkongu. Nie miał wielkiej konkurencji, więc ta część
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Wojna gangów i spirytus Royal
Sprawa trafiła do telewizyjnego programu „997” 15 lat po wydarzeniach w Hamburgu, bo tyle lat policja poszukiwała zleceniodawcy tej zbrodni, Mieczysława M. (ps. Wszarz, Miszel), urodzonego w 1954 r. w Rudnikach na południu Polski. Mieczysław w 1985 r. z fałszywym paszportem uciekł do Niemiec. Miał wtedy 19 lat. Po raz drugi wyjechał już legalnie trzy
Austria to kraj kwitnącej moreli. Jej owoce stanowią wizytówkę kraju
Pielgrzymki turystów jadą więc do regionu Wachau. Rowerowi i piesi turyści kwiatowo-morelowi wędrują, fotografują, wąchają, a ci, co nocami chcą zobaczyć podgrzewanie ogniem powietrza wokół drzewek, mają szanse na niezwykły spektakl. Drzewa morelowe w naddunajskim Wachau zaczęły sześć tygodni wcześniej wypuszczać pąki – ten moment to „czerwony pąk”, zanim białe płatki zaczną być widoczne. Ale miłośnicy moreli i sadownicy drżą o
Wiedeński Chór Chłopięcy. Nastały tudne czasy dla słowików
Pałac Augarten to żadne muzeum, przeciwnie, to dom i szkoła dla ponad stu chłopców od 9 do 14 lat, znanych z pocztówkowych obrazków chórzystów w marynarskich ubrankach, tworzących Wiedeński Chór Chłopięcy. Już nie tylko dla chłopców – od 2004 roku jego częścią jest sekcja dziewczęca, bo dopuszczono do chóru o 525-letniej tradycji także dziewczynki, i obok małych matrosów śpiewają małe matroski w spódniczkach. A ubranie marynarskie nie