Konrad Maraszek, bibliotekarz z Wiednia. Historia na wyciągnięcie ręki

Bibliotekarz z wiedeńskiej stacji naukowej Polskiej Akademii Nauk Konrad Maraszek nie musi wstawać od biurka, by wyruszyć w podróż w głąb historii. 

Fot. Beata Dżon-Ozimek

Siedzimy na trzecim piętrze pośród książek, także tych najcenniejszych rozłożonych na biurku, przy wielkim oknie w dawnym Domu Polskim. Powstał w 1908 roku, by zrzeszać Polaków w Wiedniu. – Otacza nas historia, wystarczy wyjść z tego pięknego budynku na główną ulicę, a stajemy na trakcie rzymskim z Windobony, czyli Wiednia, do Aquincum, dzisiejszego Budapesztu. Obok jest kościół, w którym Mozart przystąpił do pierwszej komunii, w zasięgu wzroku mamy też bunkry z drugiej wojny światowej, jedne z sześciu w Wiedniu, Flakturmy, ogromne jednostki do obrony przeciwlotniczej – pokazuje Maraszek

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-07-21

Beata Dżon-Ozimek