Na kolejnej rozprawie zeznania składali świadkowie, którzy widzieli szalony rajd kierowcy chryslera i byli narażeni na niebezpieczeństwo potrącenia. Do dziś przeżywają traumę z tego powodu. Studentka Zuzanna S. była w tym czasie na polanie ze swoim chłopakiem, niedaleko od domu. – Zrobiliśmy sobie piknik: rozłożyliśmy koc i spokojnie siedzieliśmy przy ognisku. Obok polanki jest leśna
Tag: alkohol
Alkoholowy problem proboszcza. Rzejowice doskonale o nim wiedzą
Sobota 29 czerwca, drewniany kościół pw. Wszystkich Świętych w Rzejowicach. Parafia ma ponad 600 lat, kościół trzysta. Proboszcz zdobył środki unijne na jego renowację i w 2018 roku rozpoczął prace. Parafianie są mu wdzięczni, że go tak pięknie odremontował. Jest kilka minut przed 12. W kościele wystawiono ciało mężczyzny, który ma zostać tego dnia pochowany
Szaleńczy rajd po leśnych drogach. Przez alkohol prawie zabił ludzi. Część I
Wrześniowy wieczór w lesie nieopodal podwarszawskiej Starej Miłosny zamienił się w horror dla tych, którzy spędzali tam wolny czas. Wszyscy na długo zapamiętają pędzącego wąskimi dróżkami chryslera voyagera z przyciemnionymi szybami, z otwartymi, tylnymi drzwiami i pozbawionego tablic rejestracyjnych. Jadące z dużą prędkością auto wznosiło za sobą tumany kurzu, ale – co najgorsze – samochód
Robert Gonera wrócił do życia publicznego. „Prasa mnie skasowała”
Można powiedzieć, że mieszka i w Warszawie, i we Wrocławiu. – Tak naprawdę to pół na pół. Taka sytuacja trwa już od 30 lat. Myślę, że to jednak Wrocław jest moim miejscem na ziemi – mówi aktor. Z Warszawą związany jest zawodowo. – Mam tam więcej pracy, ale też grupę przyjaciół. Do tego dochodzi Berlin, gdzie w serialu „Polizeiruf 110” gram nadkomisarza, szefa polsko-niemieckiego posterunku
Pił codziennie, bo miał traumę? Zabójstwo po wyjściu z aresztu
Jak wykazała później sekcja zwłok, Zofii R. zadano z dużą siłą wiele ciosów tępym narzędziem w głowę, tułów i kończyny. W związku z tym miała złamane żebra, kości twarzoszczęki, uszkodzone mózg oraz wątrobę. Była również duszona. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zwrócili uwagę, że wnuczek ofiary miał ślady krwi na całym ciele; pobrudzone nią było
Może diabeł mi podpowiadał? Wyrok w sprawie zabójstwa siekierą
Zatrzymano go dwa dni później. Wcześniej spędził noc w lesie, poszedł do pracy, a później – jak sam wyznał – „włóczył się bez celu” po podwarszawskich Ząbkach. Już na pierwszym przesłuchaniu przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. – Przed północą usłyszałem pukanie do drzwi i wszedł mężczyzna, którego w ogóle nie znałem. Zaczęliśmy jednak
Prawnik radzi. Kto musi zapłacić za stawiennictwo w wojsku?
Kto musi zapłacić za stawiennictwo w wojsku? Chciałbym uzyskać informację, kto powinien odpowiadać za rozliczenie dwóch godzin spędzonych w Wojskowym Centrum Rekrutacji na odbieraniu karty powołania na ćwiczenia wojskowe – Wojskowe Centrum Rekrutacji czy pracodawca, który na czas odbioru wezwania jest zobowiązany zwolnić swego pracownika z wykonywanych obowiązków? Podczas wizyty w WCR poza wręczeniem karty udzielano też podstawowych informacji w
„Stres i emocje zawsze znajdą jakieś ujście”. Ryszard Wilk się tłumaczy
Skrajne upojenie Zgodnie z doniesieniami mediów, w piątkowy wieczór około godziny 21:00 policja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie siedzącym na jezdni w miejscowości Kamionka Mała w Małopolsce. Z relacji funkcjonariuszy, które przytoczyła „Gazeta Wyborcza”, wynikało, że mężczyzna nie był w stanie samodzielnie wstać. Policjanci musieli mu pomóc i eskortowali go do radiowozu. Dopiero tam, jak
Człowiek dziwaczny i ekscentryczny… Morderca milczy na sali sądowej
Kiedy strażacy z policjantami weszli do domu jednorodzinnego na warszawskiej Białołęce, siedział na fotelu przy biurku z ranami ciętymi na przedramionach i szyi. Był siny i pijany. Na podłodze przy schodach leżała jego siostra, a w pokoju obok, przykryty poduszką, jej syn. Mieli wiele ran zadanych siekierą w głowę. Nie przeżyli ataku. Według ustaleń śledczych pierwszy zginął 22-letni Wiktor B. Do zabójstwa najprawdopodobniej
Benzyna – tak, wódka – nie? Kontrowersyjny zakaz, którego nie chcą Polacy
Podkreśliła, że prosił o to sam premier Donald Tusk. Minister zastrzegła jednak, że do tych zmian potrzebna jest zgoda wszystkich koalicjantów. Tymczasem ponad połowa Polaków nie chce wprowadzenia takiego zakazu – wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. Sam nie piję, ale zakazu nie popieram. To zniewolenie ludzi. Co jeszcze będzie zakazane? Można będzie żyć