Ukraina ukradła plan Putina? Chce wybudować „strefę bezpieczeństwa”

Dopiero po tygodniu od rozpoczęcia zaskakującej i jak dotąd zaskakująco udanej operacji militarnej na terytorium Rosji Ukraina ogłosiła jej cele. Na zajętych terenach wrogiego państwa miałaby powstać „strefa bezpieczeństwa”. Jeśli ten plan się powiedzie, to historia okrutnie zadrwi z Władimira Putina, który całkiem niedawno zapowiadał utworzenie takiego obszaru... w Ukrainie. 

Fot. Pixabay

– Nie wykluczam, że biorąc pod uwagę tragiczne wydarzenia, które mają dziś miejsce, będziemy zmuszeni w pewnym momencie – kiedy uznamy to za stosowne – utworzyć swego rodzaju strefę sanitarną na terenach obecnego reżimu kijowskiego – groził Putin w połowie marca. Do tego pomysłu, uzasadnianego koniecznością zapobieżenia użyciu na terytorium Rosji zachodniej broni przekazywanej Ukrainie, nawiązał dwa miesiące później Dmitrij MiedwiediewDodając nawet, że ta „gwarantowana strefa sanitarna będzie gdzieś na granicy z Polską lub już w samej Polsce”. 

Strefa buforowa

Czy mogli oni się spodziewać, że już niebawem takimi planami mogłaby zostać objęta… część ich państwa? A tak właśnie się stało. W środę 14 lipca, tydzień po wkroczeniu wojsk ukraińskich na terytorium przygranicznego obwodu kurskiego, ogłosiła je wiceszefowa rządu w Kijowie Iryna Wereszczuk. – W celu ochrony obwodów przygranicznych Ukrainy (przede wszystkim granicy obwodu sumskiego) Siły Obronne Ukrainy tworzą przylegającą do terytorium Ukrainy strefę bezpieczeństwa na terytorium Federacji Rosyjskiej – oznajmiła pani wicepremier. Deklaracje te padły po spotkaniu z udziałem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Poświęcono je właśnie sytuacji w obwodzie kurskim, na którego opanowanych terenach zaczęto już organizować pierwsze ukraińskie komendantury wojskowe. Zdaniem władz w Kijowie również po to, by to Siły Zbrojne Ukrainy mogły zapewnić tam działanie korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej, zarówno w kierunku Rosji, jak i Ukrainy, oraz dopuszczenie do kontrolowanej strefy misji ONZ i Czerwonego Krzyża. – „Strefa buforowa” powinna zapewnić dostawy żywności, leków i innych artykułów niezbędnych cywilom – zapewnił Dmytro Łubynec, ukraiński rzecznik praw człowieka. 

Na początek wpuszczono tam ukraińskich dziennikarzy. Tego samego dnia pierwszy reportaż z zajętej Sudży wyemitowała telewizja 1+1. – Ulżyło mi na myśl, że Ukraińcy pozostają ludźmi i pomagają ludności cywilnej kraju, który prowadzi przeciwko nim wojnę. To była w tamtym momencie najsilniejsza emocja – dzieliła się wrażeniami autorka reportażu Natalia Nahorna– Myślę, że to ważne, byśmy w tej wojnie pozostali ludźmi. Bardzo bym chciała, abyśmy zdali ten test na człowieczeństwo. 

Rosja przegrywa

Ile w tym prawdy, a ile propagandy? Tak czy owak bitwę o obwód kurski Rosja na razie przegrywa też w wojnie informacyjnej. „Optymistyczne” doniesienia władz, że z zajętych przez Ukraińców terenów ewakuowano już ponad 120 tysięcy osób, przeplatają się z tymi, że czeka jeszcze 180 tysięcy. Ci, którzy pomocy się doczekali, są często zszokowani niewydolnością własnego państwa. W tworzonych naprędce punktach ewakuacyjnych panuje chaos. Chociaż wystarcza miejsc do spania, to brakuje pościeli, środków higieny, a czasem wody i żywności. – Pracowałem w Mariupolu, pracowałem w Biełgorodzie, ale takiego g…a, jak tu, nie widziałem. Wszyscy klną, biją się ze sobą i obrażają wolontariuszy – portal Current Time cytuje Olega, pracującego w jednym z punktów ewakuacyjnych w Kursku. 

Jeszcze większej frustracji nie ukrywają sami ewakuowani. – Ona się na mnie złości, bo mam dwoje dzieci, więc dali mi trzy poduszki, a jej nie dali – pokazuje na swoją znajomą Natasza– Potem przyjechali korespondenci, rozmawiali z nią, a wieczorem w telewizji zobaczyła, że u nas wszystko dobrze, nie „upadliśmy na duchu”, „trzymamy się” i „odczuwamy wsparcie całego kraju i prezydenta”… 

A Michaił, który spod Sudży szedł do Kurska trzy dni pieszo lasami, bo obiecanej ewakuacji się nie doczekał, skarży się teraz, że „liczył na coś innego”, kiedy zaczynała się wojna: – Myślałem, że szybko wyzwolimy Donbas, przyjmiemy go do Rosji i tyle – zwierzył się dziennikarzom. – A teraz trzeba ratować obwód kurski i to mój dom trzeba wyzwalać… 

2024-08-20

CEZ na podst.: focus.ua, currenttime.tv, vot-tak.tv, espreso.tv


Wiadomości
Zrzutka na PiS będzie kolejnym problemem partii
(WA)
Ponad głowami kobiet. Będzie referendum w sprawie aborcji
Jan Rojewski
Społeczeństwo
Żołnierze przeklęci. Drugie starcie [FELIETON MARTENKI]
Henryk Martenka
Być astronautą. Z jakimi problemami należy się liczyć?
(KGB) na podst. Radio RMF FM
Umarła z przepracowania? Jej ciało znaleziono w firmie przy biurku
EW na podst.: CNN, 12news.com, mamamia.com.au, commondreams.org
Świat/Peryskop
Szokujący wynik wyborów w Niemczech. Wygrała skrajna prawica
KK na podst.: Der Spiegel, Deutsche Welle, Focus, Bild Zeitung, La Stampa, The Telegraph
Czerwony dywan zamiast kajdanek. Tak Mongolia przywitała Putina
KK na podst.: The Moscow Times, BBC, Reuters, Associated Press, New York Times
Wenezuela przyspiesza Boże Narodzenie. Sprytne odwrócenie uwagi
JP na podst.: El Nacional, CNN, The Guardian, El Universal, Últimas Noticias, El País
Zaskakujące słowa papieża Franciszka. „Nie potrzebuję teściowej”
ANS na podst.: repubblica.it, rainews.it, vaticannews.va, lastampa.it
Chcą uczynić Putina nieśmiertelnym? Żądają wyników najnowszych badań
EW na podst.: Meduza, Neue Zürcher Zeitung, Daily Mail
Lifestyle/Zdrowie
TradWives. Powrót modelu tradycyjnej żony
E.W. na podst.: Anna Anagnostopulu. Żona przy mężu. Forbes Women 4/2024
Polska kultura nad Sekwaną. „Korzenie są bardzo ważne”
Joanna Orzechowska
Witajcie w piekle. Louis-Ferdinand Céline
Leszek Turkiewicz
Richard Gere ma 75 lat… i małe dzieci do odchowania
ANS na podst.: corriere.it, vogue.it, repubblica.it, gazzetta.it, vanityfair.it, elle.com
Amerykański sen Igi Świątek…
Maciej Woldan
Angorka