Kości prawdopodobnie największego pingwina (w historii gatunku) odnaleziono w Nowej Zelandii. Badacze podejrzewają, że należały one do ptaka, który ważył ok. 154 kg. To ponad 3,4 razy więcej od największych żyjących obecnie pingwinów cesarskich. Gatunek sprzed 57 milionów lat nazwano Kumimanu fordycei. Naukowcy uważają, że duże gabaryty pozwalały pingwinowi na lepsze utrzymanie ciepła w zimnych wodach i na złapanie większej ofiary.
Pingwin gigant. Odkrycie z Nowej Zelandii
Odkryto prawdopodobnie największego w historii przedstawiciela rzędu pingwinów.
Wiadomości
Praca agenta w Polsce. Małe zarobki i poczucie patriotyzmu
Na podst. tekstu Konrada Oprzędka
Czy Kaczyński to szef mafii? Senator Kamiński o partii PiS
Na podst. tekstu Tomasza Weryńskiego
Wygrał w sądzie miliony. Czy państwo mu je odbierze?
(Toga)
Jego złapanie zajęło polskiemu wymiarowi sprawiedliwości 19 lat
Leszek Szymowski
Społeczeństwo
IKONOWICZ: Uwaga, kradną
Piotr Ikonowicz
Ich życie i puszcza. Simona Kossak i Lech Wilczek
Henryk Martenka
Świat/Peryskop
Hymny narodów świata: Kantabria
Henryk Martenka
Narodziny gwiazdy. Od aktora do prezydenta Ukrainy
Henryk Martenka
Lifestyle/Zdrowie
Słońce a czerniak. Jak rozsądnie korzystać z lata?
Andrzej Marciniak
Opalanie się nie jest zdrowe. Pamiętaj o tych 10 punktach
A.M.
Muzyka Chopina jak Formuła 1. Rozmowa z LENĄ LEDOFF
Agnieszka Pacho
Hipoksja, czyli organizm na tlenowym głodzie. Profesor rozwiewa wątpliwości
Andrzej Marciniak
Angorka