Wiele egzotycznych przypraw znaleziono pod pokładem okrętu „Gribshunden”, który w 1495 r. zatonął na Bałtyku. Była to flagowa jednostka króla Danii Jana Oldenburga i dziś stanowi jeden z najlepiej zachowanych późnośredniowiecznych wraków. Dzięki badaniom archeobotanicznym w jego środku zidentyfikowano nietypowe dla ówczesnej Europy dodatki do potraw – m.in. goździki, kminek, szafran, migdały i pieprz czarny. Poza tym znaleziono wiele zbóż, orzechy, ryby, owoce oraz warzywa. Odkrycie wzbogaca nas o wiedzę na temat powiązań handlowych istniejących w tamtych czasach oraz daje wgląd w dietę króla, jego dworzan i załogi.
Azjatyckie przyprawy na dnie Bałtyku
Okręt „Gribshunden” jest jednym z najlepiej zachowanych późnośredniowiecznych wraków i stanowi dla nas dużą skarbnicę wiedzy dzięki zachowanym w nim przyprawom i potraw.
Wiadomości
Praca agenta w Polsce. Małe zarobki i poczucie patriotyzmu
Na podst. tekstu Konrada Oprzędka
Czy Kaczyński to szef mafii? Senator Kamiński o partii PiS
Na podst. tekstu Tomasza Weryńskiego
Wygrał w sądzie miliony. Czy państwo mu je odbierze?
(Toga)
Jego złapanie zajęło polskiemu wymiarowi sprawiedliwości 19 lat
Leszek Szymowski
Społeczeństwo
IKONOWICZ: Uwaga, kradną
Piotr Ikonowicz
Ich życie i puszcza. Simona Kossak i Lech Wilczek
Henryk Martenka
Świat/Peryskop
Hymny narodów świata: Kantabria
Henryk Martenka
Narodziny gwiazdy. Od aktora do prezydenta Ukrainy
Henryk Martenka
Lifestyle/Zdrowie
Słońce a czerniak. Jak rozsądnie korzystać z lata?
Andrzej Marciniak
Opalanie się nie jest zdrowe. Pamiętaj o tych 10 punktach
A.M.
Muzyka Chopina jak Formuła 1. Rozmowa z LENĄ LEDOFF
Agnieszka Pacho
Hipoksja, czyli organizm na tlenowym głodzie. Profesor rozwiewa wątpliwości
Andrzej Marciniak
Angorka