R E K L A M A
R E K L A M A

Gruzja. Protesty na ulicach, starcia z policją

Rozgniewani ludzie wyszli na ulice Tbilisi, Zugdidi, Batumi, Kutaisi i innych miast. Mówią, że walczą o swoją europejską przyszłość. Doszło do starć z siłami bezpieczeństwa. Policjanci i zamaskowani mężczyźni biją demonstrantów, polityków opozycji i dziennikarzy. 

Fot. Wikimedia

W październiku w tym kaukaskim kraju odbyły się wybory parlamentarne, których zwycięzcą ogłosiła się rządząca od 2012 roku, przyjazna wobec Moskwy, partia Gruzińskie Marzenie. Zdaniem opozycji i zagranicznych obserwatorów podczas głosowania doszło do wielu manipulacji, fałszerstw i „cudów nad urną”.

30 października Komisja Europejska zawiesiła proces akcesyjny Gruzji do czasu, aż władze w Tbilisi zaczną przestrzegać unijnych wartości. 28 listopada Parlament Europejski uchwalił rezolucję, która odrzuca wynik październikowych wyborów parlamentarnych, i wzywa do nałożenia sankcji na dygnitarzy rządowych w Tbilisi. Zaraz potem premier Irakli Kobachidze ogłosił arogancko, że Gruzja nie będzie prowadziła z Brukselą rozmów o swym przystąpieniu do Unii Europejskiej aż do końca 2028 roku, nie przyjmie też do tego czasu od UE żadnych subwencji czy dotacji.

Władze w Tbilisi, którymi kieruje zza kulis tajemniczy miliarder Bidzina Iwaniszwili, popełniły błąd. Protesty po październikowych oszustwach wyborczych miały niewielki zasięg. Kiedy jednak Gruzini usłyszeli, że ich rząd w praktyce zrezygnował z wejścia do Unii, ogarnął ich rewolucyjny duch. 80 procent społeczeństwa 3,7-milionowego kraju popiera przecież przystąpienie do UE. Dołączenie do Unii jako cel republiki zapisane jest w konstytucji. W nocy z 28 na 29 listopada doszło do wielotysięcznych demonstracji. Ludzie nieśli flagi Unii Europejskiej i wznosili okrzyki: „Zdrajcy!”, „Rosyjscy niewolnicy!”. Przywódca największej partii opozycyjnej Koalicja na Rzecz Zmiany Nika Gvaramia zapowiedział: „Będziemy tu przychodzić każdej nocy. To jest nasz kraj, mamy tylko jeden. Będziemy walczyć o Europę!”. Studentka imieniem Ana tak tłumaczyła swój udział w protestach: „Rząd sprzeciwia się woli narodu. Chce zawlec nas z powrotem do Związku Radzieckiego”. Policja użyła armatek wodnych, gazów łzawiących i gazu pieprzowego. Mundurowi poturbowali dziesiątki manifestantów i 20 dziennikarzy.

Biorący udział w wiecu Giorgi Butikaszwili relacjonował: „Gdy policja uderzyła, szukaliśmy schronienia w aptece, ale funkcjonariusze sił specjalnych wdarli się tam za nami. Gdyby nie to, że były tam kamery mediów, zatłukliby nas na śmierć”. Pobite zostały dwie przywódczynie opozycji, Elena Kosztaria i Nana Malachia. Demonstranci bronili się, wznieśli barykady, które stanęły w płomieniach. Według komunikatu władz 32 policjantów zostało poważnie rannych, a 43 protestujących aresztowano. Mimo tego pokazu siły rządu do masowych wystąpień doszło także w nocy z 29 na 30 listopada. Proeuropejska prezydent Salome Zurabiszwili oświadczyła w wystąpieniu telewizyjnym, że nikt nie zgodzi się na rusyfikację kraju, i wezwała policję, aby „nie podnosiła ręki” na demonstrantów. Ponad 100 dyplomatów gruzińskiego MSZ podpisało list protestacyjny przeciw zerwaniu negocjacji z UE. Kilkudziesięciu pracowników ministerstwa obrony wydało oświadczenie: „Europejska i euroatlantycka integracja jest jedynym sposobem na dalsze wzmocnienie bezpieczeństwa kraju i jego suwerenności oraz najważniejszym priorytetem polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, co jest zapisane w konstytucji”. 

2024-12-02

(KK) na podst.: BBC, Reuters, Der Spiegel, Georgia Today, Associated Press


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...