Chodzi o Jarosława Olechowskiego, który obecnie chwali się, jak trwoni te pieniądze na luksusowe wyjazdy i atrakcje. NIK ujawniła, że część z tych 5 mln zł została mu wypłacona niezgodnie z prawem. W czasach rządów PiS-u, któremu wiernie służył, Olechowski nie musiał się niczego obawiać. Nawet jego odejście z TVP kilka miesięcy temu skończyło się miękkim lądowaniem na stanowisku rzecznika prasowego Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i doradcy Jacka Sasina.
"Tusty kocur", który obłowił się na pracy w TVP, Jarosław Olechowski reklamuje "wypoczynek" w Rosji … pic.twitter.com/Rv0if03bI5
— 𝑰𝒇𝒓𝒊𝒕𝒂 Magda Gibbson☢ (@IfritaMagda) November 6, 2023
To pokazuje, jak bardzo potrzebne są zmiany w TVP,
by znów można o niej mówić jak o telewizji publicznej, a nie propagandowym ramieniu rządzącej partii. Przedstawiciele koalicji, która zdobyła najwięcej mandatów w wyborach do Sejmu, deklarowali, że „czyszczenie” TVP będzie jednym z priorytetów ich rządów. Warto, by zadbali także o zlikwidowanie abonamentu RTV.
Postuluje się to od wielu lat, ale wciąż brak jest odpowiedniej woli politycznej. A przecież ten swoisty podatek jest kompletnie bez sensu w sytuacji, gdy płaci go mniej niż 30 proc. zobowiązanych. Na dodatek i tak zarówno TVP, jak Polskie Radio żyją głównie z państwowych dotacji. Tylko TVP otrzymuje rocznie ponad 2 mld zł, na co zrzucamy się wszyscy, zasilając budżet państwa różnymi opłatami.
Dlatego też powinno się obecnie zlikwidować abonament RTV
i ogłosić abolicję dla tych, którzy go nie płacili, choć powinni. Nie wiem, czy tak się stanie, ale namawiam tych, którzy płacą abonament, by po prostu wyrejestrowali swe odbiorniki w najbliższym urzędzie pocztowym. Zaoszczędzicie wprawdzie niewiele, ale będziecie mieć świadomość, że nie „dorzucacie” się do kosmicznych zarobków telewizyjnych propagandystów spod znaku TVP. I to niezależnie od tego, kto tą instytucją będzie teraz kierował. Chyba że komuś to nie przeszkadza.
Nie należy się przy tym obawiać, że po wyrejestrowaniu odbiornika ktoś może wejść nam do domu i sprawdzić, czy płacimy abonament. Nikt takiego prawa nie ma.