Ściślej rzecz biorąc – Węgrami zakarpackimi. W całej Ukrainie jest ich prawie 160 tys., a na ukraińsko-węgierskim pograniczu stanowią większość mieszkańców. Od lat cieszą się szeroką autonomią, a część z nich posiada również obywatelstwo sąsiedniego państwa. O przekazaniu Węgrom 11 jeńców wojennych „narodowości zakarpackiej” 8 czerwca powiadomiła Rosyjska Cerkiew Prawosławna, która zorganizowała to przedsięwzięcie „w ramach współpracy między kościelnej na prośbę strony węgierskiej”. Rząd w Budapeszcie odżegnał się od inicjatywy, chociaż przyznał, że przyjęcie żołnierzy koordynował odpowiadający m.in. za sprawy kościelne wicepremier Zsolt Semjén. Jak zaś dowiedziały się niezależne media, z taką propozycją już kilka miesięcy wcześniej zwrócił się do niego rosyjski metropolita Ilarion. Warunkiem miało być pominięcie w niej władz Ukrainy.
Subskrybuj