R E K L A M A
R E K L A M A

Na Śląsku zapada się ziemia. Jesteśmy o krok od katastrofy

Dekady wykopywania węgla zrujnowały Polskę. I nie chodzi tylko o choroby i zanieczyszczone powietrze. Mamy trzęsienia ziemi, zatrute rzeki, toksyczne i płonące od środka hałdy. Będziemy za to płacić jeszcze wiele lat po zamknięciu ostatniej kopalni. Oto prawdziwy rachunek za czarne złoto.

Fot. Wikimedia

Kiedy zamyka się normalną firmę, wystarczy wynieść z niej rzeczy, zamknąć budynek i założyć kłódkę
na bramę. Kiedy zamyka się kopalnię, trzeba poświęcić na to lata, a na dodatek wydać miliony. I to nie na samo zamknięcie, ale na jej działalność po zamknięciu.

– Zamykanie kopalni to strasznie skomplikowana i czasochłonna procedura. Nie wystarczy zdjąć
kółka znad szybu, żeby się nie kręciło. Szybów się nie zamyka, przepompownie dalej pracują. Tam jest woda, metan i górotwór – mówi w rozmowie z INNPoland.pl Patryk Białas, katowicki radny, ekolog i miejski aktywista.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-26

Konrad Bagiński