Kielce. Do urzędu można przychodzić ze zwierzętami

Co w gminie piszczy? Wychodzi na to, że istnieje w Polsce miejsce, gdzie urzędowe sprawy można załatwiać z psem lub kotem. O chomikach co prawda nic nie wiadomo. Ponadto opowiemy o ukrytej kamerce i łódzkim sposobie pogodzenia się.

Fot. Wikimedia

Z psem i kotem do urzędu

Kieleccy radni w cywilizowany sposób otwierają się na petentów z czworonogami. Zgodnie z ich decyzją, do magistratu będzie można wejść z psem lub kotem i załatwić swoje sprawy urzędowe. Przekichane mają trochę niektórzy pracownicy urzędu. Radni słusznie obawiali się, jak poradzą sobie działający w ratuszu alergicy. Albo co będzie, gdy kot pana X nie spodoba się owczarkowi, który przyszedł z panem Y?

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-03-27

Wojciech Andrzejewski