R E K L A M A
R E K L A M A

Stanowski na prezydenta. Czy można być dziennikarzem i politykiem jednocześnie?

Stanowski na prezydenta! Krzysztof Stanowski, szef internetowego Kanału Zero, ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich i wygłosił „orędzie”. Wynika z niego mniej więcej to, że nie chce, ale musi kandydować. Bo chce pokazać kampanię od wewnątrz. Bo z zewnątrz podobno jej nie widać.

Fot. YouTube

Ciekawym, co zobaczy i czy zobaczy, w jaką rolę wszedł. Czy dostrzeże, że wszedł w rolę, z której dobrego wyjścia nie ma.

Każdy może być prezydentem. Tak się mówi. Przynajmniej w systemie demokratycznym. Niedawno Wojciech Fibak (były tenisista, gdyby kto zapomniał) powiedział w Radiu TOK FM, że w USA prezydentem może zostać szeregowy pracownik McDonald’s. A więc to dlatego Donald Trump serwował frytki klientom tej sieci? Wolne żarty. To się nazywa macdonaldyzacja polityki i mediów. Proszę Fibaka, żeby wskazał z ostatnich dwóch stuleci polityka amerykańskiego, który nie pochodził z elit. Trump? Nie bądźmy śmieszni. Ale zgłosić się może każdy i potencjalnie (w teorii) każdy może zostać prezydentem: aktor, kochanka polityka, a nawet dziennikarz. Może i Stanowski. Ale jest i druga strona tego medalu.

Jeśli wchodzisz do polityki, to stajesz się politykiem. I twoje zaklęcia, że nim nie jesteś, są fałszywe i nie zmienią tego faktu. Wczoraj byłeś dziennikarzem, dziś już jesteś politykiem i drogi powrotnej nie ma, bo to podróż w jedną stronę. Wiedział o tym Tomasz Lis, który w ostatniej chwili wycofał się ze startu. Jasno wynika to z kodeksów etyki dziennikarskiej – czy to polskich, czy amerykańskich. Na przykład art. 21 Kodeksu etyki Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich mówi, „że należy wykluczyć podejmowanie takich zajęć oraz pełnienie funkcji w administracji publicznej i w organizacjach politycznych”. Choć, o ironio, sami działacze SDP stawali się politykami i byli ślepi na dyrektywy etyczne. Dziś działacze zarządu tej organizacji nazywają ją niezależną (ha, ha! – wybaczcie, ale nie mogę powstrzymać śmiechu), nie widząc jej upolitycznienia czy wręcz „upisowienia”. Ale wracajmy do meritum.

Albo jesteś dziennikarzem, albo politykiem. Nie możesz być jednocześnie i dziennikarzem, i politykiem, bo nie jest możliwe być zarazem w tym samym czasie i w jednej osobie prokuratorem i obrońcą, oskarżycielem i oskarżonym, nie możesz kontrolować władzy, którą sam w innej roli reprezentujesz. To wszystko Stanowski powinien wiedzieć i na pewno wie, tylko czemu w to mu graj? Nie będę za bardzo spekulował, ale jeśli ktoś organizuje kongres Kanału Zero, to być może po to, by stworzyć zaplecze dla swojej kandydatury złożone ze swoich fanów, a być może myśli o przekształceniu KZ w partię polityczną (?) Byłaby to bodaj pierwsza medialna partia polityczna w Polsce! Tak czy inaczej: biznes się kręci, o Kanale mówią i piszą, i w sumie nieważne czy dobrze, czy źle, bo licznik bije, a kasa płynie wartkim strumieniem. Tylko co to ma wspólnego z dziennikarstwem? Toż to czysta komedia!

Stanowski niby robi sobie bekę z wyborów, a naprawdę robi biznes, buduje zasięgi i kpi z etyki dziennikarskiej. Dziwi mnie jednak reakcja wielu dziennikarzy na jego popisy. Chyba niektórzy mu zazdroszczą, inni zachłystują się jego brawurą, a są i tacy, co to niby go krytykują, a w gruncie rzeczy podkreślają, że jego start w wyborach „ożywi” kampanię. Naprawdę, tak bardzo zapomnieliśmy jako środowisko o standardach etycznych, że dzisiaj już wszystko wolno? Niedawno Stanowski rozmawiał na kanale z Polakiem-mordercą z RPA. Czyli wydaje się, że dla rozgłosu może zrobić wszystko. Również poświęcić się, by zostać prezydentem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej! 

2025-01-27

Marek Palczewski


Wiadomości
Zmierzch koalicji? Jak długo jeszcze będzie w stanie wytrzymać?
Krzysztof Różycki
Królewski bankiet na cześć Macrona. Dyplomacja i symbole
MS na podst.: Le Figaro, Le Point, Paris Match, Huffington Post, BBC, Daily Mail
Społeczeństwo
Parówka z gwoździami. Zemsta na psie-bohaterze
ANS na podst.: ansa.it, gazzetta.it, bari.corriere.it, ilgiornale.it, ilmessaggero.it
IKONOWICZ: Budować i nie szczuć
Piotr Ikonowicz
Świat/Peryskop
Azjatycki smok rozpęta wojnę? Widmo globalnego konfliktu
KK na podst.: New York Times, South China Morning Post, Der Spiegel, Deutsche Welle, The Financial Times, Visegrad Post
Hymny narodów świata: Uttar Pradesh
Henryk Martenka
Na spotkanie z hienami. Nocna przygoda w Hararze
Marcin Osman
Kryzys konstytucyjny w Niemczech. Bundestag wstrzymuje wybór sędziów
KK na podst.: Der Spiegel, Focus, tagesschau.de, Rheinische Post, Bild Zeitung, Deutsche Welle
Złoto, gospodynie i kryzys. Nowa codzienność Turcji
H.J.
Lifestyle/Zdrowie
Lekarz rodzinny bez tajemnic. Najpopularniejsze fakty i mity
A.M.
„Separatka” na otwarcie VIII sezonu Wioski Artystycznej Janowo. 120 minut na jednym łóżku
Koniec filmu, początek życia. Michael Douglas schodzi ze sceny
ANS na podst.: gazzetta.it, corriere.it, ilfattoquotidiano.it, bestmovie.it, rollingstone.it
Od glinianych tabliczek do literackich arcydzieł. Księgi, które przetrwały czas
ANS na podst.: I libri che hanno cambiato la storia, wyd. Gribaudo
Oda do radości w rekordowym wykonaniu w Recklinghausen
ANS na podst.: repubblica.it, guinnessworldrecords.com
Angorka - nie tylko dla dzieci...