R E K L A M A
R E K L A M A

IKONOWICZ: Pomagamy, nie oceniamy

Bardzo często osoby, które przychodzą do nas po pomoc, mają coś za uszami. Zdarza się, że znajdują się na dnie z powodu popełnionych w życiu błędów. Urzędnicy lubią oceniać, wypominać błędy, zamiast po ludzku pomóc. 

Fot. Flickr

Zadzwonił niedawno mężczyzna z zakładu karnego. Odsiedział 24 lata i za rok wychodzi. Po takiej odsiadce człowiek jest bezradny jak noworodek. Nikt i nic na niego nie czeka. A przecież musi jakoś żyć, gdzieś spać. Gość ma skromną emeryturę, ale chciałby w więzieniu popracować za jakąś niewielką wypłatę, żeby na wolności było z czym zaczynać. Nawet mi do głowy nie przyszło wypytywać, za co siedział. Zechce, to sam opowie. Liczy się to, że człowiek jest w potrzebie. Działamy. Istnieje stowarzyszenie Patronat, powstałe jeszcze w latach 80. Ono prowadzi schroniska dla byłych więźniów. Spróbujemy mu zaklepać miejsce. Na razie kierownictwo więzienia kieruje go do prac nieodpłatnych.

Przyszła na mój dyżur w Kancelarii kobieta w kryzysie bezdomności z „obrączką” na nodze. Twierdzi, że to za sprawą męża, z którym się rozstawała z powodu przemocy i molestowania córki. Mąż oskarżył ją, jej zdaniem fałszywie, o oszustwo przy podziale majątku wspólnego. Sąd dał mu wiarę i skazał osobę nigdy niekaraną na półtora roku więzienia. Po odsiedzeniu 7 miesięcy zamieniono jej celę na „obrączkę”. Niedługo stanie na warunkowe zwolnienie i być może ten koszmar się skończy. Nie umiemy od razu sprawdzić, czy kobieta jest z nami szczera. Ale niewątpliwy jest jej ból i cierpienie. W tajemnicy przed ojcem córka się z nią porozumiewa. Jest między nimi silna więź. Dziewczyna ma 15 lat i była świadkiem, jak jej matkę skuwano i wywożono do aresztu. Kobieta jest w rozsypce. Wkrótce spotka się z naszą psycholożką. Podejmiemy terapię i poszukamy jakiegoś mieszkania, żeby mogła tam sprowadzić córkę. Poszukamy też jakiejś roboty. To osoba z wyższym wykształceniem ekonomicznym.

Inna pani, po rozwodzie z bijącym mężem, nie umie przekonać 16-letniej córki, żeby spotkała się z ojcem. Dziewczyna się go boi. A matka zmuszona jest płacić ojcu dziecka odszkodowanie. Zapłaciła już 17 000 zł, a teraz przyszło jej zapłacić 47 000 zł. I tak sprawca przemocy bogaci się z tego powodu, że córka się go boi. Na szczęście jest wyrok Sądu Najwyższego głoszący, że rodzicom nie wolno zmuszać dzieci do takich spotkań. Spróbujemy to odkręcić. 

2025-01-13

Piotr Ikonowicz


Wiadomości
Seyla Benhabib: USA na drodze ku państwu o cechach mafijnych
PKU na podst.: FAZ, hannah-arendt-verein.de
Chatham House o nadchodzącym roku. Najczęściej mylą się eksperci
HM na podst. Chatham House, „The World in 2026”
Tydzień z życia gwiazd. Najdroższa gwiazda sylwestra Polsatu
Katarzyna Gorzkiewicz
Tydzień z życia polityków. Jedna partia, dwie wigilie
Zebrała Katarzyna Gorzkiewicz
Społeczeństwo
Klejnoty cesarskie, czyli jak ostatni… Cesarz wystawił I Republikę
Beata Dżon-Ozimek
Całujemy się od milionów lat! Wskazują na to badania DNA
(KGB) na podst. Radio Zet
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Zamordowali, bo potrzebowali forsy na telefony
Michał Fajbusiewicz
Świat/Peryskop
The show must go on! Niepewny, lecz pełen nadziei nowy rok w Paryżu
Leszek Turkiewicz
Hymny narodów świata. Pernambuco
Henryk Martenka
Gdy opada maska. Japońskie podejście do jedzenia
Dominika Giordano
Kasynowa potęga. Rumunia wiedzie hazardowy prym
(ChS) na podst. Libertatea (www.libertatea.ro)
Tyrać jak hiszpański kelner. To oni są filarem gospodarki
Michał Kurowicki
Lifestyle/Zdrowie
Krzysztof Ibisz: energia i charyzma są ważniejsze niż garnitur
Krzysztof Pyzia
Nie pytaj bota o raka! Sztuczna inteligencja to nie lekarz
Wybrała i oprac. E.W. „Gazeta Wyborcza”, „Pacjenci traktują chatboty jak lekarzy. Czy AI ich zastąpi?”
Medytacja zamiast hantli. Nowy trend w walce ze stresem
A.M.
Zagrożenie antybiotykoopornością. Cicha pandemia XXI wieku
Andrzej Marciniak
Pan Jan. Nowicki w książce Aleksandry Szkarłat
Henryk Martenka
Angorka - nie tylko dla dzieci...