R E K L A M A
R E K L A M A

Pierwsza abdykacja od 878 lat. „Królowa ludu i popielniczek”

Sylwestrowe orędzie duńskiej królowej zszokowało poddanych. Małgorzata II ogłosiła ustąpienie z tronu, choć obiecywała, że będzie władać aż do śmierci. Takiej decyzji nikt się nie spodziewał. Utrzymywano ją w tajemnicy do ostatniej chwili. Treść orędzia znało wcześniej tylko kilka osób, w tym Peter Bjerre Rosa tworzący napisy do wystąpienia królowej przed jego emisją w telewizji. Pierwszą wersję tekstu wysłano mu w piątek. Nie zawierała nic sensacyjnego. Za to druga, którą dostał w niedzielę o godzinie 16.30 w kopercie z napisem „Poufne”, była prawdziwą bombą. – Kilku zaciekawionych dziennikarzy chciało wysłuchać mowy wcześniej, jednak stanowczo ich odrzucono i nakazano mi nic nie mówić – wspomina Rosa. Nawet szefowa rządu musiała szybko zmienić własne przemówienie noworoczne, by zareagować na rewelację i wyrazić to, co poczuła większość społeczeństwa – żal po najdłużej panującym duńskim monarsze. – Nadal trudno jest zrozumieć, że nadszedł czas na zmianę na tronie – powiedziała premier Mette Frederiksen. 

Źródło: YouTube

Małgorzata ustąpi 14 stycznia. Datę wybrała nieprzypadkowo. – Zdecydowałam, że teraz jest właściwy moment. Pięćdziesiąt dwa lata po tym, jak zastąpiłam mojego ukochanego ojca. Najstarsza z trzech córek Fryderyka IX objęła po nim władzę w 1972 roku. Miała wówczas 32 lata, była żoną Francuza Henryka de Laborde de Monpezat i matką dwóch synów – Fryderyka i Joachima. Pojawiła się na balkonie pałacu Christiansborg ubrana na czarno: – Mój ukochany ojciec, nasz król, nie żyje. Zadanie, które wykonywał prawie przez 25 lat, spoczywa teraz na moich barkach. Modlę się do Boga, aby dał mi pomoc i siłę do niesienia ciężkiego dziedzictwa. Niech zaufanie, jakim obdarzył mnie ojciec, zostanie również mnie udzielone. Dostała więcej, niż pragnęła – Duńczycy ją pokochali.

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-01-15

EW na podst.: Ekstra Bladet, Avisen Danmark, Daily Mail, Gazette & Herald, People, The Guardian, France24