– 25 listopada Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że państwo członkowskie Unii Europejskiej ma obowiązek uznać zawarcie małżeństwa przez pary jednopłciowe w innym państwie członkowskim. Wyrok zapadł po tym, jak na drodze sądowej pan Mateusz i pan Jakub walczyli o to, by zawarte przez nich w Berlinie małżeństwo było uznawane w Polsce.
– Orzeczenie bardzo ważne, sprawa powstała ze względu na inicjatywę zwykłych obywateli. Naczelny Sąd Administracyjny zadał pytanie prejudycjalne, dlatego orzeczenie Trybunału odnosi się szczególnie do polskiej sprawy sądowej. W sądach obywatele chcą realizować swoje interesy. Bywa, że przepisy prawa nie stwarzają do tego bezpośrednich instytucji. Na przykład kwestie reprywatyzacyjne nie zostały ustawowo uregulowane, ale jednak obywatele inicjowali postępowania mające na celu stwierdzenie nieważności różnych aktów nacjonalizacyjnych. W tej konkretnej sprawie do sądu zwróciły się osoby, które chciały uporządkować swoje osobiste sprawy. Sąd nie działa nigdy z urzędu, a tylko wtedy, gdy przyjdzie do nas zwykły Nowak, wniesie skargę i uruchomi całe postępowanie.
Subskrybuj