Nova, Toa i Senna – tak wabią się latające drapieżniki odpowiedzialne za odstraszanie gołębi na Rolandzie Garrosie. Te myszołowce towarzyskie z rodziny jastrzębiowatych polują już trzeci rok na kortach Rolanda Garrosa, pod okiem ich opiekuna sokolnika Michaëla Vinagre’a.
Przez cały turniej każdego ranka od 5 do 8.30 Michaël i jego trzy myszołowce robią obchód trzech największych kortów (Philippe-Chatrier, Suzanne- -Lenglen i Simonne-Mathieu). Ich zadanie to przepędzenie gołębi, które przez noc zagrzały sobie za bardzo miejsce na trybunach. – Patrzymy, czy gołębie nie zbudowały gniazd. Należy uniknąć tego, by zaczęły się tu rozmnażać – tłumaczy Michaël Vinagre.
Subskrybuj